Górnicy znów pod opieką Św. Barbary

Autor: JD
 
Święta Barbara, czyli nasza Barbórka w kopalni być
musi - mówi Mirosław Durok dyrektor oddziału Piekary I Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). - Za każdym razem gdy zjeżdżamy na dół, zaczynamy walkę z siłami natury. I w tym nie ma remisów. Trzeba wygrać - zrobić to, co do nas należy i wyjechać bezpiecznie - zaznacza Durok. Figura patronki górników wróciła właśnie do kopalni.
Dlatego przed każdym zjazdem górnicy proszą świętą Barbarę o bezpieczną pracę, natomiast po wyjeździe dziękują jej za pomoc.
- Można mieć wiedzę, doświadczenie, ale jeśli zabraknie pomocy świętej … Wierzę, że gdyby nie ona, kilka zdarzeń w życiu zawodowym skończyłoby się dla mnie definitywnie - wskazuje Durok. 
Pomoc, opieka świętej dotyczy nie tylko pracujących pod ziemią, lecz wzystkich pracowników kopalń i ich rodzin. Kiedy Węglokoks Kraj 17 lipca 2020 roku zabrał z poziomu 438 „andaluzyjską” figurę św. Barbary, która była zżyta z tą kopalnią, to - jak wskazują w SRK - trzeba było ten brak pilnie uzupełnić.
Barbórkę znajdującą się dotychczas w opróżnionym już budynku łaźni i szatni szybu Pułaski udostępniła kopalnia Wieczorek. Miejsce przygotowali pracownicy kopalni.
Figurę ustawioną w zabudowie  znajdującej się w drodze z lampowni do szybu zjazdowego poświęcił w czwartek, 20 sierpnia 2020 roku proboszcz parafii p.w. Świętej Rodziny w Piekarach Śląskich ks. Jarosław Ogrodniczak. W  krótkiej uroczystości uczestniczyli przedstawiciele oddziału Piekary I, kopalni Wieczorek i centrali Spółki Restrukturyzacji Kopalń. 
Spółka Restrukturyzacji Kopalń prowadzi likwidację zakładów górniczych, zabezpiecza też sąsiednie kopalnie przed zagrożeniem wodnym, gazowym i pożarowym. Spółka zagospodarowuje majątek oraz sprzedaje nieruchomości likwidowanych kopalń. Zajmuje się też między innymi zagospodarowaniem, rekultywacją i rewitalizacją przejmowanych terenów pogórniczych.