Drugie ratowanie Silesii

Autor: Jerzy Dudała
 
Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia z Czechowic-Dziedzic znajduje się
w trudnej sytuacji – ma wydobywać węgiel tylko do końca 2021 roku. Jednak w kopalni liczą, że znajdzie się inwestor chcący przejąć firmę. - Toczą się rozmowy. Byli na oględzinach kopalni przedstawiciele dwóch podmiotów, jednego polskiego oraz jednego z zagranicy - zaznacza w rozmowie z portalem WNP.PL Grzegorz Babij, przewodniczący Solidarności w PG Silesia.
Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia zatrudnia obecnie około 1,7 tys. osób. Załoga jest zdeterminowana i chce, by zakład nadal funkcjonował; kopalnia Silesia ma bogate zasoby węgla.
Czechowicka kopalnia jest znana w branży z efektywności, sprawności organizacyjnej i zaangażowania załogi. Tylko za rok 2019 Silesii do budżetu wpłynęło ponad 88 milionów złotych.
W ciągu ostatnich 10 lat właściciel (czeski koncern EPH) przeznaczył blisko 1,5 mld złotych na inwestycje w czechowicką kopalnię. Potencjalni inwestorzy wizytują kopalnię.