Dane z pierwszego półrocza

 Trybuna Górnicza  autor: Bartłomiej Szopa

 pokazują, że przemysł górniczy niemal na całym świecie niezwykle silnie odczuł skutki pandemii
Europejskie Stowarzyszenie Węgla Kamiennego i Brunatnego EURACOAL opublikowało raport podsumowujący pierwszą połowę 2020 r. na światowych rynkach węgla. Czytamy w nim m.in., że w I półroczu światowa produkcja węgla kamiennego spadła o 3,5 proc. w porównaniu do I półrocza 2019 r. Oznacza to spadek mniejszy niż prognozy Międzynarodowej Agencji Energetycznej, której przewidywania mówiły o spadku o 7 proc. w 2020 r.
Jak informuje EURACOAL, produkcja węgla spadła wszędzie z wyjątkiem Chin, gdzie wzrosła ona o 3 proc. Największe spadki odnotowały: Kolumbia (-11 Mt [mln t], -27 proc.), Stany Zjednoczone (-86 Mt, -26 proc.) i Kanada (-7 Mt, -25 proc.), czego przyczyną był oczywiście kryzys wynikający z epidemii Covid-19.
Znaczne spadki odnotowano też w Indonezji (-27 Mt, -9 proc.) i Rosji (-18 Mt, -8 proc.) w porównaniu z pierwszą połową 2019 r. Australia, RPA i Indie zgłosiły stosunkowo (ok. 3-4 proc.) mniejsze straty w produkcji. 
Ceny w dół
Równolegle ze spadkiem wydobycia spadły też ceny surowca. W raporcie czytamy, że dotyczy to zarówno węgla energetycznego, jak i koksowego.
Malejący popyt na stal poskutkował spadkiem do ok. 100 dolarów za tonę w przypadku najlepszego węgla koksowego. Ceny węgla energetycznego wykazywały rozbieżne tendencje, osiągając w omawianym okresie dno na poziomie 40-50 dolarów za tonę dla eksporterów na rynek atlantycki i prawdopodobnie – w ocenie autorów raportu – wskazując próg, poniżej którego podaż węgla jest nieopłacalna.
Z kolei na rynku Pacyfiku ceny były wyższe i dochodziły do 50, a nawet 60 dolarów za tonę. EURACOAL zwraca uwagę, że od światowych trendów odstają Chiny. Na tamtejszym rynku cena tony węgla tylko na krótko spadła poniżej 90 dolarów. Sytuacja ta wynika z faktu, iż Chiny bardzo szybko uporały się z epidemią Covid-19 i w efekcie tamtejszy rynek nie został dotknięty wynikającym z niej kryzysem.
Autorzy raportu przewidują wzrost popytu i cen węgla na światowych rynkach, jednak według Fitch Ratings w 2020 r. cena za tonę nie przekroczy 58 dolarów. W roku 2021 może ona natomiast dojść do 68 dolarów.
Wspomniany spadek popytu na stal poskutkował zmniejszeniem jej produkcji. Z opracowania EURACOAL, powołującego się na dane World Steel Association, dowiadujemy się, że światowa produkcja stali surowej spadła w I półroczu 2020 r. o 6 proc. do 873,1 Mt w porównaniu z I półroczem 2019 r. W samej Unii Europejskiej spadek ten wyniósł aż 19 proc. (do 68,3 Mt), co oznacza, że wyprodukowano zaledwie 7,8 proc. światowej stali.
Autorzy raportu informują ponadto, że znacznie zmniejszył się import węgla. W omawianym okresie wyniósł on 44,2 Mt, czyli o 39,3 proc. mniej niż w pierwszej połowie 2019 r. To – według raportu – wynika ze zmniejszonego zapotrzebowania na węgiel energetyczny z powodu trwającego kryzysu związanego z Covid-19, niskich cen gazu i wysokich cen uprawnień w ramach EU ETS. Z tych samych powodów produkcja węgla brunatnego w UE spadła o 29,2 proc. do 112,7 Mt w I półroczu 2020 r. w porównaniu z I półroczem 2019 r. 
W Polsce kolejne spadki
W raporcie omówiono także sytuację poszczególnych krajów członkowskich. Zwrócono uwagę, że polska produkcja węgla kamiennego spadła o 2,8 proc. w 2019 r. do 61,6 Mt, a następnie o 14 proc. w I półroczu 2020 r. do 26,5 Mt. Wydobycie węgla energetycznego zmniejszyło się w omawianym okresie o 4,3 Mt w porównaniu z pierwszą połową 2019 r. Jako główne przyczyny EURACOAL wskazuje coraz bardziej restrykcyjne regulacje unijne dotyczące polityki klimatycznej oraz oczywiście kryzys związany z pandemią koronawirusa. To z kolei przełożyło się na wzrost zapasów surowca w elektrowniach i spadek popytu. Produkcja węgla koksowego utrzymała się natomiast w Polsce na stałym poziomie 5,9 mln t.
Eksport polskiego węgla kamiennego w I półroczu 2020 r. był taki sam jak przed rokiem i wyniósł 1,9 Mt zgodnie z umowami zawartymi z odbiorcami jeszcze w 2019 r. EURACOAL wskazuje, że odbiorcy przemysłowi, tacy jak elektrociepłownie, papiernie, cementownie i cukrownie, kontynuowali przyjmowanie polskiego węgla.
Import węgla energetycznego i koksowego do Polski spadł o 35 proc. do 5,4 Mt w pierwszej połowie 2020 r. i w ocenie autorów opracowania, istotnym czynnikiem była tutaj decyzja ArcelorMittal Poland o zamknięciu wielkiego pieca i stalowni w Krakowie.
W raporcie zawarto informację o planie restrukturyzacji polskiego górnictwa na lata 2021-2049 przedstawionego przez rząd we wrześniu.
„Według tego planu nastąpi stopniowe zamykanie kopalń PGG i prawdopodobnie innych firm, gdzie rząd ma pakiet kontrolny. Oczekuje się dalszych szczegółów, ale ten plan będzie określać kształt krzywej produkcji węgla po 2020 roku, spadającej do zapowiadanego zera w 2049 roku” – napisano w raporcie.
Europejskie Stowarzyszenie Węgla Kamiennego i Brunatnego EURACOAL jest organizacją europejskiego przemysłu węglowego. Utworzone zostało w 2002 r. na bazie Europejskiego Stowarzyszenia Paliw Stałych – CECSO – po wygaśnięciu traktatu ustanawiającego Europejską Wspólnotę Węgla i Stali.