W zagrożonym rejonie

 autor: KAJ

  znaleźli się pracownicy prowadzący prace konserwacyjne w przodku chodnika
W ruchu Bielszowice kopalni Ruda doszło 1 listopada br. do wypadku zbiorowego. W wyniku samoistnego wstrząsu górotworu, który spowodował przemieszczenie rumoszu węglowego do przestrzeni wyrobiska, poszkodowane zostały trzy osoby.
- Do zdarzenia doszło o godz. 10.24 podczas prowadzenia prac remontowych – potwierdził dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego, ale odmówił podania szczegółów.
Z kolei Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej uściślił, że do zdarzenia doszło w chodniku 005az w pokładzie 504.
- Był to wstrząs o energii 8x10 do 3J. W zagrożonym rejonie znaleźli się pracownicy prowadzący prace konserwacyjne w przodku chodnika. Trzech z nich odniosło niegroźne obrażenia, tj. skaleczenia, otarcia naskórka i zwichnięcie w stawie barkowym – powiedział.
Dodał, że PGG nie otrzymała dotąd żadnego zgłoszenia o skutkach wstrząsu na powierzchnię.
Nie ma też informacji o stratach w infrastrukturze kopalnianej.
Przyczyny i okoliczności zaistniałego wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach.