Zmieniamy czas

autor: AMC

 Przestawianie zegarków czeka nas co najmniej do 2026 r.
 
W nocy, 28-29 października, czyli z soboty na niedzielę, przestawimy wskazówki zegarka z godziny 3 na 2. Pośpimy godzinę dłużej, jednak gdy się zbudzimy, dzień stanie się o wiele krótszy. Unijne plany z rezygnacji z tych zmian póki co spaliły na panewce. W 2019 r. Parlament Europejski opowiedział się za zniesieniem zmiany czasu. Już w marcu 2021 r. mieszkańcy krajów UE, którzy wybiorą na stałe czas letni, mieli ostatni raz przekręcić zegarki, ale przyszła pandemia i ważniejsze do rozwiązania problemy. Z rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego, wynika, że w przestawianie zegarków czeka nas co najmniej do 2026 r.
W przeprowadzonej przez Komisję Europejską jeszcze przed pandemią ankiecie aż 95 proc. Polaków opowiedziało się za likwidacją zmian czasu. To było najwięcej w Europie. 
Przymus zmiany czasu w Polsce z czasu letniego na zimowy został określony w Rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z 4 marca 2022 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2022-2026. Zgodnie z zapisami rozporządzenia czas letni środkowoeuropejski odwołuje się: w 2022 r. - dnia 30 października, w 2023 r. - dnia 29 października, w 2024 r. - dnia 27 października, w 2025 r. - dnia 26 października, w 2026 r. - dnia 25 października.
Rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje się w blisko 70 krajach na całym świecie. Zmiana czasu została wprowadzona między I a II wojną światową tylko raz, w 1919 roku. Później w czasie II wojny światowej, w takich samych terminach, jak w Rzeszy. Następnie w latach od 1945 do 1949, od 1957 do 1964. Czas zmieniany jest regularnie od 1977 r. W 2014 r. na stałe na czas zimowy przeszła Rosja. 
Zmiany czasu mają spowodować efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego. Latem standardowy czas geograficzny jest przesuwany o godzinę do przodu, więc czas aktywności człowieka jest lepiej dopasowany do godzin, w których jest najwięcej światła słonecznego.
Pojawiają się coraz liczniejsze głosy ekspertów, że zmiana czasu nie przynosi oczekiwanych efektów ekonomicznych. Z kolei lekarze uważają, że zmieniając czas, ingerujemy w nasz zegar biologiczny, co skutkuje określonymi negatywnymi reakcjami ze strony organizmu. Zmiana czasu na zimowy jest trudnym momentem dla rytmu snu, dlatego tak ważne jest, żeby w tym okresie szczególnie zadbać o higienę snu, a w ciągu dnia maksymalnie wykorzystać światło słoneczne.