Pracownicy Huty Pokój

autor: JM

weszli do siedziby Węglokoksu
 W środę, 6 czerwca, grupa pracowników Huty Pokój weszła do katowickiej siedziby Węglokoksu. Chcą rozmawiać z zarządem spółki o przyszłości zakładu.
Jak poinformowali związkowcy z WZZ „Sierpień 80”, do katowickiej siedziby Węglokoksu weszło 30 pracowników Huty Pokój w Rudzie Śląskie. Jak wskazali przedstawiciele strony społecznej, pracownicy są zaniepokojeni doniesieniami o braku inwestowania i blokowaniu zakupu wsadu przez Węglokoks. Żądają spotkania z zarządem, wyjaśnienia sprawy i podjęcia natychmiastowej decyzji niezbędnych dla dalszego funkcjonowania spółek hutniczych. 
Problemy w zakładzie związkowcy z „Sierpnia 80” i „Solidarność” opisali w liście skierowanym we wtorek, 5 grudnia, do przewodniczącego klubu parlamentarnego PO Borysa Budki.
„Niniejszym zwracamy się do Pana, jako do Posła Ziemi Śląskiej na Sejm RP, wskazywanego jako przyszłego Ministra Aktywów Państwowych z prośbą o pilne spotkanie, na którym przedstawimy Panu sytuację Spółek Hutniczych działających w ramach Grupy Węglokoks S.A. - Huty Pokój S.A., Huty Pokój Profile, Huty Pokój Konstrukcje (Ruda Śląska) oraz Walcowni Blach Batory w Chorzowie. Zapewne dotarły do Pana sygnały o narastających niepokojach społecznych, wywołanych złym zarządzaniem i nietrafionymi decyzjami w Grupie Węglokoks S.A., a w ostatnim czasie zupełnym paraliżem decyzyjnym tej Grupy wywołanym przegranymi przez PiS wyborami parlamentarnymi i strachem nominatów partyjnych zasiadających w Zarządzie Grupy przed nieuniknioną utratą posad. Dla strony społecznej nie jest to sytuacja nowa - Zarząd Grupy, w szczególności w działaniach osób Łukasza Śmigasiewicza, Wiceprezesa ds. Finansowych oraz Tomasza Heryszka, Prezesa Zarządu od lat nie realizują zobowiązań, jakie wielokrotnie potwierdzali w różnych umowach ze stroną społeczną” – czytamy w liście
„W naszym przekonaniu skutki tych zaniechań i nietrafionych decyzji (takich jak import węgla na wielką skalę, czy zakup portu) już w najbliższych tygodniach narażają nas - pracowników hut na utratę wynagrodzeń, a nowi nominaci na powyższe stanowiska w Zarządzie Węglokoks S.A. powinni już przygotować się na stawienie czoła tym wyzwaniom Apelujemy też o nieuleganie coraz to głośniejszej narracji tych panów polegającej na zestawianiu trudnej sytuacji hut w Rudzie Śląskiej i Chorzowie z bardzo dobrą - w ich mniemaniu- sytuacją gliwickiej Huty Łabędy również należącej do Grupy. Huta ta prowadzi z goła inną działalność - w przeważającym stopniu skupionej na produkcji specjalistycznych obudów dla górnictwa węgla kamiennego - branży, która korzystała z dobrej koniunktury ostatnich lat” – napisali dalej związkowcy.
„Bardzo prosimy o przyjęcie naszego zaproszenia do rozmów i oddelegowania na nie osób, które w niedalekiej przyszłości przejmą odpowiedzialność od odchodzących z Zarządu Węglokoks S.A. Pana Heryszka i Śmigasiewicza” – zakończyli.