Chiny nie zwalniają

Piotr Myszor
 
Chiński rząd namawia swoich górników, żeby na czas tradycyjnych
chińskich świąt Nowego Roku utrzymali normalny poziom wydobycia. Szybko rozwijająca się gospodarka potrzebuje energii – źródła kopalne wracają do łask.
Według Agencji Reutera Chiny chcą utrzymać produkcję węgla mimo rekordowego zapełnienia magazynów (16 stycznia wynosiły 166 mln ton, co stanowi zapas na 21 dni), by uciec od ryzyka braków energii i rekordowo wysokich cen węgla, jakie były problemem dla Chin w ubiegłym roku. Chiński Nowy Rok to święta zaplanowane w tym roku na okres od 31 stycznia do 6 lutego.
Li Yunqing, urzędnik Narodowej Komisji ds. Rozwoju i Reform powiedział dziennikarzom, że w ubiegłym roku konsumpcja energii w Chinach wzrosła o 10,3 proc. i w tym nadal ma się zwiększyć.
Według China Daily Chiny planują zwiększyć moce w sektorze wydobycia węgla, a Agencja Reutera informuje, że chcą także dodać nowe moce wytwórcze w energetyce i przyspieszyć budowę międzyregionalnych sieci elektroenergetycznych, żeby móc w przyszłości lepiej radzić sobie z dystrybucją energii i zapobiegać kryzysom, podobnym do tego, jaki wystąpił w ubiegłym roku.
China Daily przypomina, że wysoki popyt na energię i problemy z jej podażą nasiliły się we wrześniu i październiku ubiegłego roku, kiedy spadła podaż węgla i wzrosły jego ceny. W sumie doprowadziło to do racjonowania energii w niektórych regionach kraju i przerw w dostawach prądu.