Pompownia Szombierki

autor: TRz  

popracuje dłużej, niż zakładano
Wraz z uruchomieniem pompowni wód dołowych w zlikwidowanej KWK Centrum w Bytomiu miała przestać działać pompownia na terenie dawnej KWK Szombierki. Tymczasem choć pompownia w Centrum ruszyła, to pompownia w Szombierkach nadal działa. Jak długo potrwa taki stan?
– Pompownia Stacjonarna „Szombierki” w dalszym ciągu pracuje. Jej wyłączenie planowane jest w tym roku. Na ten moment nie można tego jasno sprecyzować. Chociażby procedura przetargowa może się przeciągnąć, co znacząco wpłynie na termin zakończenia działalności, w związku z tym oficjalną informacją na obecną chwilę jest uogólnienie: „w tym roku” - wyjaśnia Mariusz Tomalik, kierownik zespołu do spraw wizerunku i komunikacji w dziale marketingu i wizerunku Spółki Restrukturyzacji Kopalń w Bytomiu.
W związku z zaplanowaną likwidacją Pompowni Stacjonarnej „Szombierki”, SRK prowadzi szereg zadań. Jak dotąd wykonano otwory spływowe, którymi wodę z Pompowni Stacjonarnej „Szombierki” zaczęto już częściowo kierować do Pompowni Stacjonarnej „Centrum”. Prócz tego zrealizowano „Projekt likwidacji szybu „Ewa”” oraz ogłoszono postępowanie przetargowe na jego likwidację. Poza tym na poziomach i w szybie podjęte zostały prace likwidacyjne oraz zabezpieczające.
SRK zajęła się także zmianą cyrkulacji wód podziemnych.
Od maja 2022 roku trwają próby zatapiania i kierowania wód z byłych kopalń „Grodziec” i „Jowisz”, które, wraz z wcześniej skierowanymi wodami z byłych kopalń „Piekary” i „Rozbark”, zasilą Pompownię Stacjonarną „Szombierki”. Po jej likwidacji wszystkie wody będą spływały zrobami do Pompowni Stacjonarnej „Centrum”, stanowiącej, w docelowym modelu odwadniania, pompownię „centralną” dla kopalń niecki bytomskiej - opisuje Mariusz Tomalik z SRK.
Do tej pory nie zdemontowano żadnych maszyn i urządzeń. W pompowni pozostaną tylko te maszyny i urządzenia, które są niezbędne do utrzymania ruchu pompowni. Większość urządzeń zabudowanych w na dole, głównie zestawów pompowych, będzie musiała pozostać w wyrobiskach do końca jej funkcjonowania. Wynika to z wielu uwarunkowań, a przede wszystkim z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa. Urządzenia te zostaną wyłączone z eksploatacji w ostatniej fazie, czyli bezpośrednio przed wyjściem z dołu. Wówczas rozpocznie się proces zatapiania wyrobisk.
Zbliżający się koniec pompowni w szybie Ewa oznacza, że tamtejsi pracownicy będą musieli przenieść się w inne miejsca. Większość załogi Pompowni Stacjonarnej „Szombierki” zatrudniona będzie do końca funkcjonowania Pompowni, a następnie alokowana do innych pompowni Oddziału SRK – CZOK.
Z perspektywy mieszkańców najistotniejszy będzie los zabudowań powierzchniowych. Na razie pewne jest to, że szyb Ewa przeznaczony został do likwidacji. Co natomiast zostanie zachowane – czy tylko charakterystyczna, pomalowana na niebiesko wieża szybowa?
Prace przygotowawcze do likwidacji szybu są prowadzone. Likwidację górniczego wyciągu szybowego oraz zasyp szybu SRK planuje przeprowadzić do końca bieżącego roku. Obiekty, które mają pozostać na powierzchni to wieża szybowa, budynek nadszybia oraz budynek maszyny wyciągowej wraz z maszyną - wylicza Mariusz Tomalik z SRK.
Spółki Restrukturyzacji Kopalń zdecydowała się zostawić część zabudowań na terenie szybu Ewa z uwagi na to, że ich przejęciem zainteresowany był bytomski magistrat.
Gmina Bytom nadal podtrzymuje chęć przejęcia szybu „Ewa” dawnej KWK „Szombierki” - zapewnia Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu
SRK przeprowadziło już wstępne ustalenia z bytomskim magistratem. Nieruchomość, na której znajduje się szyb „Ewa”, spółka planuje przekazać miastu. Z kolei teren stacji 110kV i budynek rozdzielni 6kV wraz działką planowo trafią do sprzedaży komercyjnej.