W „Historii Górnictwa Rejonu Olkuskiego w ilustracjach” – Pana Olgerda Dziechciarza, zamieszczonej w Kalendarzu Górniczym na rok 2023 wydanego przez ZGH BOLESŁAW S.A. w Bukownie, przedstawiono historię rozwoju górnictwa w Rejonie Olkuskim.
Rejon olkusko-bolesławski, o którym mówiono „ziemia skarbów pełna”, zawdzięcza swoje bogactwo trwającym około trzysta milionów lat przemianom na powierzchni naszej planety, obejmującym pięć okresów geologicznych. Niewyczerpane rzez wieki zasoby kruszców, lepiej rozpoznane i zagospodarowane w obecnych czasach, wpłynęły na rozwój gospodarczy regionu i stanowiły przez wieki o zasobności społeczeństwa.
Udokumentowane informacje o istnieniu w rejonie Olkusza i Bolesławia górnictwa rud i jego przetwórstwa mamy dopiero z 1257 roku, gdy książę Bolesław Wstydliwy wydał ukaz o przekazywaniu na utrzymanie klasztoru klarysek w Zawichoście części dochodów z olkuskich kopalń w wysokości dwóch grzywien złota rocznie. W 1998 roku, na piaskowni na wschód od Hutek, dokonano sensacyjnego odkrycia konstrukcji drewnianych, będących przed kilkuset laty pomostem służącym do transportu rudy ołowiu nad tutejszymi bagnami. Pod kilkumetrową warstwą piasku archeolodzy odkryli m. in. Wykonane z jednego pnia jodły 13 metrowej długości koryto o szerokości 1 m.
Ślady Hutnictwa w rejonie Hutek archeolodzy ocenili na XIV-XV w.
W 1374 r. pochodzi pierwsza ordynacja górnicza, wydana przez królową Węgier, wówczas regentkę w Polsce, Elżbietę Łokietkównę, siostrę zmarłego cztery lata wcześniej polskiego monarchy Kazimierza III Wielkiego. Określone w niej były wysokości danin, jakie górnicy mieli płacić królowi za korzystanie z jego bogactw, gdyż wszystko co było pod ziemią uważane było za królewskie. (tak jak obecnie jest państwowe). Mieli więc oddawać olborę, czyli jedenastą część wydobytego ołowiu i taką samą część wytopionego srebra oraz płacić tzw. groszowe. Zapewniono w niej też sporą wolność dla górników - zwanych tutaj gwarkami. Gwarkowie byli przedsiębiorcami, którzy organizowali kopalnie, a nie jak się czasem mylnie myśli – wydobywali urobek, ponieważ tym zajmowali się kopacze czyli górnicy.
W Średniowieczu obowiązywał rozdział uprawnień do użytkowania powierzchni ziemi od jej wnętrza (tak jest nadal). Bogactwa naturalne znajdujące się we wnętrzu ziemi były własnością króla, było to tzw. regale górnicze, które obejmowało złoto, srebro i inne metale poza żelazem. Regale górnicze uprawniało do organizacji wydobycia i ciągnięcia zysków ograniczeniem praw właściciela ziemi i pracującego pod ziemią. Dysponentem złóż był król, mógł on prowadzić roboty górnicze na wszystkich gruntach. Z rozwojem feudalnych stosunków społecznych i ekonomicznych regale przechodziło do rąk lokalnych władców lub instytucji kościelnych. Beneficjentem regale górniczego było arcybiskupstwo gnieźnieńskie na ziemiach przyznanych przez władcę, co wynika z treści bulli papieża Innocentego II z 1136 r., w której potwierdza on dochody arcybiskupstwa gnieźnieńskiego i wymienia miejscowość „…Zvercow w pobliżu Bytomia z chłopami kopaczami srebra i dwoma karczmami, podlegająca władzy sądowej arcybiskupa”. Prof. Artur Bęben w książce „Górnicza lampa się pali” napisał, że nazwa Zvercow oznacza zapewne obecny Chorzów.
Badania archeologiczne dowodzą, że działalność górnicza była prowadzona na dzisiejszym obszarze Tarnowskich Gór już ok. III-IV w. n.e. Tarnowskich Gór jako miasta wtedy jeszcze nie było. Wzmianki o Reptach, obecnie dzielnicy Tarnowskich Gór, znajdujemy w bulli papieża Innocentego III z 1201 r., o górnictwie wtedy jeszcze nie wspominano.
W 1247 r. Repty otrzymały z rąk księcia Władysława Opolskiego przywilej górniczy „Wolny Ołów”, nadający miejscowości prawo do wydobywania na tym terenie rud ołowiu. Należy stąd wnioskować, że pierwsza połowa XIII wieku była okresem rozpoczęcia i rozwoju górnictwa rudnego w tym rejonie.
Józef Fudali
1.10.2025 r.