Królestwo żelaza

 autor: Janusz Szymonik

To jedyne hutnicze muzeum w Polsce. Tutaj poznamy historię nie tylko chorzowskich
tradycji hutniczych, ale także górnośląskiego przemysłu. W piątek, 26 listopada, uroczyście i oficjalnie otwarte zostało Muzeum Hutnictwa w Chorzowie. Inauguracji obiektu przy ulicy Metalowców towarzyszyła sesja naukowa oraz konferencja prasowa z udziałem Andrzeja Kotali, prezydenta Chorzowa, jego zastępcy Marcina Michalika, Stefanii Penkały, chorzowianki, emerytowanej hutniczki z Huty Batory oraz dyrektora muzeum Adama Kowalskiego.
Nowoczesny obiekt został poświęcony przez ks. Krzysztofa Skibę z parafii św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym oraz ks. Bogusława Cichego z Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Chorzowie.
Już 27 listopada Muzeum Hutnictwa zostanie udostępnione dla zwiedzających. Na gości w sobotę i w niedzielę (27-28 listopada) przygotowano mnóstwo atrakcji – ruszy dwudniowy Festiwal Otwarcia Muzeum Hutnictwa.
- Muzeum Hutnictwa kosztowało 37 mln zł, z czego 17 mln zł stanowiła dotacja unijna. To największy projekt kulturalny w mieście po 1989 roku. Muzeum będzie ważnym miejscem dla Chorzowa, tak jak kopalnia Guido ważna jest dla Zabrza – mówił m.in. podczas konferencji prasowej Marcin Michalik.
Wiceprezydent dodał, że od pomysłu do realizacji minęło niemal sześć lat.
Dla mnie jako hutniczki i chorzowianki Muzeum Hutnictwa to ukoronowanie moich marzeń prywatnych i zawodowych. To hołd dla hutników i górników, bo to oni stworzyli to miasto. Wszystko, co zostało stworzone w Chorzowie, powstało dzięki przede wszystkim Hucie Kościuszko, Hucie Batory i kopalniom. Tych zakładów już nie ma – mówiła z kolei Stefania Penkała, która w czasach swojej aktywności zawodowej prowadziła zakładowe muzeum w Hucie Batory.
- Chorzowskie huty dawały prace tysiącom ludzi. W okresie powojennym Chorzów wytwarzał ponad 3 proc. PKB – zaznaczył m.in. Andrzej Kotala, pytany dlaczego właśnie w Chorzowie powstało Muzeum Hutnictwa.
Jak zapewnił w rozmowie z portalem netTG.pl Godpodarka i Ludzie Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Hutnictwa, po weekendowym Festiwalu Otwarcia, jego placówka od najbliższego wtorku (bo w poniedziałki muzeum jest nieczynne) rozpocznie normalne funkcjonowanie, rezerwowane są bilety m.in. ze szkół, nie tylko z terenu Chorzowa.
Najważniejszą atrakcją przygotowaną dla zwiedzających Muzeum Hutnictwa jest wystawa „Królestwo żelaza” podzielona na dwie części – strefę pracy oraz strefę życia.
Goście mogą podziwiać w hali po byłej elektrowni Huty Królewskiej, później Huty Kościuszko, gdzie powstało Muzeum Hutnictwa, maszyny hutnicze, niektóre z nich będą uruchamiane podczas pokazów. Zwiedzający zobaczą prostownicę do szyn kolejowych, walcarkę, młoty hutnicze i prasę.
Na terenie muzeum jest też kino, podczas zwiedzania będzie można obejrzeć film o historii chorzowskich hut i hutnictwa, poznać wspomnienia ludzi związanych z tymi zakładami.
Przygotowano także specjalną ścieżkę dla dzieci z hutniczym dobrym duszkiem Przetopkiem.
W sobotę i niedzielę na zwiedzających czeka wiele koncertów, pokazów, warsztatów i eksperymentów. Nie zabraknie także hutniczych orkiestr dętych i wystrzałów z armat. Już w piątek muzycy przygotowali się do występu, co mogli usłyszeć zwiedzający muzem dziennikarze.
Budowa Muzeum Hutnictwa w Chorzowie to element wielkiego projektu „Rewitalizacja i udostępnienie poprzemysłowego dziedzictwa Górnego Śląska”, który Miasto Chorzów realizuje przy współpracy z Muzeum Górnictwa Węglowego. Do Chorzowa trafiły ogromne pieniądze, z unijnych środków można było zmodernizować budynek hali, zakupionej przez miasto w 2010 r. Z tych środków dobudowano także szereg pomieszczeń niezbędnych do funkcjonowania Muzeum Hutnictwa. W bliskich planach jest uporządkowanie terenu wokół muzeum i budowa centrum przesiadkowego na rogu ulic Katowickiej i Metalowców.
Więcej informacji o atrakcjach, jakie czekają na zwiedzających podczas Festiwalu Otwarcia Muzeum Hutnictwa w Chorzowie 27-28 listopada, oraz zasadach rezerwacji biletów można przeczytać na stronie internetowej
muzeumhutnictwa.pl