Podziemna trasa turystyczna w Przemyślu

autor: Tomasz Rzeczycki

 została powiększona
 
Po trzyletniej przerwie wiosną została ponownie otwarta podziemna trasa turystyczna w Przemyślu. Jest ona dłuższa i większa niż przed rozbudową. Poza piwnicami Urzędu Miejskiego, w których w niedalekiej przeszłości istniał m.in. piece węglowe centralnego ogrzewania i sterty żużlu z tych pieców oraz kilkusetletni kolektorem sanitarnym, w skład trasy podziemnej wchodzą teraz także pomieszczenia pod Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej.
Pomysł utworzenia trasy podziemnej w Przemyślu zrodził się w 2001 r., a wsparli go m.in. Janusz Chmura i Tadeusz Mikoś z Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. To oni przebadali kolektor sanitarny sprzed kilku wieków, czyli płytko usytuowany pod ziemią kanał w obudowie kamiennej, który postanowiono włączyć do trasy zwiedzania. „Dostępne materiały archiwalne i informacje historyczne wskazują na bardzo fachowe wykonawstwo inżynieryjno-hydrotechniczne i górnicze” - pisali  2009 r. o tym kanale Janusz Chmura i Tadeusz Mikoś.
Początkowo, 17 lipca 2012 r. do zwiedzania w cenie biletu za 3 zł udostępniona została Piwnica Artystyczna pod Niedźwiadkiem. Jesienią 2012 r. wszczęto prace w celu uporządkowania i przyłączenia średniowiecznego kolektora do zwiedzania. Kolektor wraz z piwnicami ratusza zostały udostępnione 1 kwietnia 2015 r., a bilety wstępu kosztowały 4 zł. W takim kształcie trasa podziemna funkcjonowała równe pięć lat. Ostatni zwiedzający przeszli nią 31 marca 2020 r. Potem rozpoczęto przebudowę. Potrwała ona nieco dłużej, niż się spodziewano. W końcu 30 marca 2023 r. wydłużona trasa podziemna została otwarta.
Pod względem własnościowym jest ona nietypowa, gdyż ma dwóch właścicieli. Do miasta należą pomieszczenia podziemi pod budynkiem Rynek 1 (515,75 m kw.), średniowieczny kolektor sanitarny (126,20 m kw.), odcinek łącznika do budynku Rynek 11 (13,50 m kw.) oraz nowo wybudowany łącznik do budynku Rynek 9 (45,00 m kw.). Właścicielem drugiej części trasy podziemnej jest Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej. Chodzi o budynek przy ul. Serbańskiej 7, gdzie szacunkowa powierzchnia podziemi wynosi około 120 m kw.
Przemyska trasa podziemna obejmuje dwie kondygnacje pomieszczeń, sięgających do 10 m poniżej poziomu terenu.
Nową przemyską atrakcję promujemy hasłem „Złoty wiek miasta. Jak Przemyśl stał się bogaty, piękny i sławny”. Do dyspozycji jest ponad 30 pomieszczeń, a podziemny układ piwnic jest tak przygotowany, aby swą strukturą odpowiadał obrazowi topograficznemu miasta. Oczywiście układ ten nie powtarza 
miasta w sposób dosłowny, ale pewne ulice oraz charakter tętniącego tam życia będzie miał odpowiednik w faktycznym stanie z XVI wieku. Oba obiekty są połączone, zabytkowym, bo XVII-wiecznym kolektorze sanitarnym. Poza tym w trakcie prac zbudowane zostało nowe wyjście ewakuacyjne w budynku Rynek 1, zaadaptowane zostało 6 pomieszczeń do tej pory nie udostępnianych zwiedzającym, oczywiście z całym nakładem pracy związanym z uzupełnianiem ubytków, odczyszczeniem powierzchni, posadzkami – wszystkimi pieczołowitymi pracami, jakich wymagają zabytkowe pomieszczenia. Wykonana została nowa instalacja elektryczna, instalacja wentylacji mechanicznej, instalacja hydrantowa. Od podstaw wybudowany został około 30-metrowy łącznik pomiędzy kolektorem sanitarnym a kamienicą Rynek 9, wraz z nowymi instalacjami - wylicza Anna Gremska z Wydziału Promocji i Kultury Urzędu Miejskiego w Przemyślu.
Podziemna Trasa Turystyczna to fragment sięgającej średniowiecza zabudowy miasta. Są to dwukondygnacyjne piwnice pod budynkiem Rynek 1, w którym dziś mieści się Urząd Miejski w Przemyślu oraz stumetrowy fragment nieczynnego, zabytkowego kolektora sanitarnego przebiegającego pod Rynkiem i ul. Mostową. Zabudowa murowana istniała tu na pewno w XVI w., a możliwe nawet, że już w XV stuleciu. Kamienica zmieniała w ciągu lat właścicieli, a w pierwszej połowie XIX w. była użytkowana jako koszary austriackie. Mieścił się tu sąd, a potem budynek stał się siedzibą gminy miejskiej. Dziś także urzędują tu władze miejskie.
Piwnice, które spełniają obecnie rolę trasy podziemnej, służyły niegdyś przemyskim kupcom głównie do przechowywania towarów. Dawniej wypełniały je wina, miody, płody rolne, mięso, nabiał i sól. Podziemne lokale to jednak nie tylko miejsce składowania dóbr. Bywały w nich ulokowane mieszkania dla służby, warsztaty czy wyszynki. Najciekawsza i najbardziej osobliwa część trasy podziemnej to liczący ponad 100 m fragment kolektora sanitarnego z XVI w. Wybudowano go, by uchronić piwnice, których zalewanie przez obfite deszcze wiązało się z dużymi stratami. Służył do odprowadzania do Sanu wody deszczowej, ale też ścieków. Kolektor, którym można przejść, pod względem wymiarów i zachowanego stanu pierwotnego jest unikatem w Polsce - dodaje Anna Gremska z UM Przemyśl.
Elementem trasy podziemnej są współczesne odcinki podziemi. W ramach inwestycji w części należącej do miasta wykonano nowo wybudowany łącznik od Rynek 9 do Muzeum Historii Miasta Przemyśla, będącego oddziałem Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej.
Ponadto wykonano klatkę schodową wyjścia ewakuacyjnego oraz odrestaurowano część trasy z przeznaczeniem na ekspozycję „kramy wiedzy”. W części należącej do Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej wykonano całość trasy jako nową inwestycję z ekspozycją.
Po zakupieniu w recepcji biletu, turysta może samodzielnie zwiedzać trasę, korzystając z bezpłatnej aplikacji mobilnej, którą można zainstalować niedopłatnie we własnym smartfonie. Dostępna jest wersja językowa polska, angielska i ukraińska. Naturalnie nie trzeba przychodzić ze smartfonem. Nie ma też obowiązku wykupienia audioprzewodnika przez zwiedzających, jest pełna dowolność w sposobie zwiedzania, można zwiedzać trasę bez użycia aplikacji, ponieważ są multimedia z opisem  poszczególnych ekspozycji. Zwiedzający mogą też skorzystać z przewodnika po wcześniejszej rezerwacji za odpłatnością.
Użytkownikiem trasy podziemnej jest firma Klavo sp. z o.o z Warszawy, która na zlecenie Urzędu Miejskiego zarządza trasą i prowadzi sprzedaż wspólnego biletu na całość trasy. Dochód ze sprzedaży biletów wpływa na konto Gminy Miejskiej Przemyśl, która stosownym porozumieniem zawartym z MNZP część dochodów ze sprzedaży biletów przekazuje do Muzeum.
Koszty utrzymania trasy ponosi zarówno Gmina Miejska Przemyśl w części, której jest właścicielem, oraz Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej w części należącej do Muzeum.