Funkcjonowanie SRK

Portal gospodarka i ludzie  autor: MD

Chcemy się spotkać z wiceministrem Soboniem, ponieważ widzimy pewne
zagrożenia, co do dalszego funkcjonowania Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Chcemy, aby zostały rozwiane nasze niepokoje – powiedział portalowi netTG.pl przewodniczący Związku Zawodowego Przeróbka Sławomir Łukasiewicz. Jak już informowaliśmy, związkowcy z SRK wysłali do Ministerstwa Aktywów Państwowych pismo w tej sprawie.
Obawiamy się, że jedyną rolą SRK będzie likwidowanie tego, co jest już postawione w stan likwidacji. Dlatego zastanawiamy się, co będzie z kolejnymi kopalniami, które zostały wskazane na linii czasu do likwidacji do 2049 r. Czy one też trafią do SRK? Obawiamy się, że SRK zacznie likwidować samą siebie – mówi przewodniczący Łukasiewicz. 
Związkowiec zwraca także uwagę na szczególne kompetencje SRK.
Ludzie tam pracujący, to prawdziwy skarb dla tej spółki. Przez 20 lat wyspecjalizowali się w zakresie restrukturyzacji, likwidacji oraz rekultywacji. To są prawdziwi zawodowcy i niestety obawiamy się, że może dojść do próby zastąpienia ich przez amatorów w tym zakresie, którzy na pewno będą musieli poświecić dużo czasu, aby się zagłębić w ten temat i przy okazji zapłacić frycowe. Na to wszystko potrzeba czasu, którego nie mamy. To będzie niekorzystne dla całego tego procesu, który ma przebiegać do roku 2049 – zwraca uwagę szef ZZ Przeróbka.
Łukasiewicz wspomniał także o koncepcji stworzenia Śląskiego Funduszu Rozwoju, gdzie miałby trafić SRK i Towarzystwo Finansowe Silesia.
Tworzenie takich hybryd, to moim zdaniem kolejne zagrożenie dla tego procesu. Dotychczas dokumenty i umowy zyskiwały akceptację Komisji Europejskiej. Pracujemy nad osiągnięciem kompromisu i jeśli to wszystko nie będzie klarowne, to może nie uzyskać tej zgody – stwierdza.
Łukasiewicz dodał, że przedstawiciele związków zawodowych z SRK chcieli, by się spotkać z ministrem przed podpisaniem umowy społecznej ws. transformacji górnictwa.
Mówi się, że ok 11-12 marca mogą mieć miejsce wstępne przymiarki do podpisania umowy społecznej. Liczymy, że pomiędzy 8 marca, a właściwie 11-12 udałoby się nam spotkać, aby wyjaśnić kwestie dotyczące roli i przyszłości SRK – podsumowuje lider ZZ Przeróbka.