autor: KAJ
węgla była stosunkowo napięta jeszcze przed rosyjską inwazją na Ukrainę
Cena węgla kamiennego z australijskiego portu Newcastle, który jest uważany za azjatycki benchmark, osiągnęła w mijającym tygodniu rekordowe 295 USD/t. Biorąc pod uwagę obecną sytuację rynkową, handlowcy spodziewają się dalszego wzrostu cen surowca.
Sytuacja na azjatyckim rynku węgla była stosunkowo napięta jeszcze przed rosyjską inwazją na Ukrainę, po czym nastąpił wzrost zainteresowania australijskim węglem kamiennym, ponieważ kraje szukały źródeł węgla kamiennego poza Rosją – wskazują analitycy.
Według opublikowanych danych, 15 kluczowych krajów Unii Europejskiej importowało w ubiegłym roku około 85 mln ton węgla kamiennego, z czego około połowa pochodziła z Rosji. Stosunkowo dużą ilość węgla kamiennego z Rosji sprowadziły w ubiegłym roku także Japonia (14 mln ton z łącznie 113 mln ton) i Korea Południowa (14 mln ton z 88 mln ton).
Kraje te starają się zastąpić zakłócenia dostaw z Rosji, zwłaszcza dostawami z Australii, gdzie jednak w odpowiedzi na zwiększony popyt ceny wzrosły do historycznych maksimów. Dlatego według analityków z S&P Global Platts, kupujący z Europy zaczynają coraz bardziej skupiać się na dostawach ze Stanów Zjednoczonych, RPA, Indonezji i Kolumbii.
„Popyt na węgiel australijski z Japonii, Korei Południowej i Tajwanu pozostaje jednak wysoki, a handlowcy oczekują, że obecne wysokie ceny zostaną utrzymane do czasu zakończenia negocjacji z japońskimi nabywcami w sprawie kontraktów długoterminowych” – wskazują analitycy S&P Global Platts.
Według Platts, między styczniem a listopadem 2021 r. Australia wyeksportowała 183 mln ton węgla. W tym samym okresie Rosja wyeksportowała około 150 mln ton węgla.