Autor: PAP
Prezydent Putin musi odpowiedzieć za zbrodnie, która popełnia na Ukrainie. To nielegalna wojna i trzeba go pociągnąć do odpowiedzialności – powiedziała w sobotę w Rzeszowie senator Kongresu USA Joni Ernst.
Ernst wraz z grupą 10 senatorów USA przebywała w sobotę w stolicy Podkarpacia, gdzie spotkała się m.in. z żołnierzami USA.
- To nie czas na bycie słabym. Dlatego musimy wykazać się stanowczością - mówił polityk.
Amerykańska polityk przypomniała, że niedawno Stany Zjednoczone zdecydowały się przeznaczyć 14 mld dolarów, w tej kwocie są pieniądze dla uciekinierów z Ukrainy.
Na konferencji prasowej mówiła, że wizyta w Polsce jest dla nich bardzo ważna.
"Dla nas niezwykle ważne jest, że jesteśmy tutaj, aby okazać wsparcie naszym ukraińskim przyjaciołom, naszym polskim gościom. Chcemy pokoju, ale chcemy wolnej i suwerennej Ukrainy" - podkreśliła Ernst.
Na pytanie dziennikarzy, co prezydent USA Joe Biden powinien zrobić na najbliższym szczycie NATO, który odbyć ma się w następnym tygodniu, Ernst odpowiedziała, że obecnie to nie jest dobry czas na bycie słabym.
"Wierzę w pokój dzięki sile. Mamy nadzieję, że nasz prezydent wierzy w pokój dzięki sile. To nie czas na bycie słabym. Dlatego musimy wykazać się stanowczością, której wszystkie narody potrzebują" - powiedziała.
Ernst pokazała również dziennikarzom fragmenty pocisków, które miały spaść niedaleko granicy z Polską. Jej zdaniem, "prezydent Putin i jego generałowie testują determinację sojuszu z NATO".
"Musimy więc zobaczyć, jak wszystkie nasze narody członkowskie się jednoczą, pokazują siłę. Po to, aby pokazać, że stoimy za narodem ukraińskim i prezydentem Zełenskim. Musimy umożliwić im zwycięstwo - to jest właśnie to, co chcemy zobaczyć na Ukrainie. I mam nadzieję, że właśnie to usłyszymy od prezydenta Bidena i innych przywódców NATO" - dodała.
Z kolei na pytanie, jak USA mogą pomóc ukraińskim uchodźcom, amerykańska polityk przypomniała, że niedawno Stany Zjednoczone zdecydowały się przeznaczyć 14 mld dolarów, w tej kwocie są pieniądze dla uciekinierów z Ukrainy.
"Wiemy, że dostawy na wschodnią Ukrainę stają się bardzo trudne. Wiemy, że infrastruktura została uszkodzona, ale będziemy nadal współpracować z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami nad dostawą pomocy. Ale musimy znaleźć nowe sposoby, jak najszybszego dostarczenia potrzebnych materiałów na Ukrainę" - mówiła Ernst.
W ocenie senator, prezydent Rosji musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności za to, co się dzieje na Ukrainie.
W tej sprawie jest konsensus. To naprawdę słaby człowiek. Putin jest słabym liderem, być może próbuje pokazać siłę, ale jest słabym człowiekiem. Musi odpowiedzieć za zbrodnie, które popełnia na Ukrainie. To jest ważne. To nielegalna wojna i trzeba go pociągnąć do odpowiedzialności" - zaznaczyła.
Odpowiadając na pytanie, czy spodziewa się eskalacji wojny i ataków na zachodnie miasta Ukrainy, Ernst powiedziała, że konieczne jest dostarczanie Ukraińcom sprzętu wojskowego, o który prosili.
"Mają absolutną wolę walki i walczą. Zatem to, co musimy zrobić, my i inne kraje partnerskie, to umożliwić im tę walkę" - mówiła.
Dopytywana, czy także samoloty MIG powinny zostać dostarczone Ukraińcom, odpowiedziała, że tak. Przypomniała, że jakiś czas temu napisała list, w którym zachęcała do przekazania na Ukrainę MIG-ów, a w zamian USA miałyby dostarczyć samoloty F-16.
"Jest to świetny sposób, aby narody mogły współpracować, aby zapewnić Ukraińcom absolutnie to, czego potrzebują do obrony swojego kraju" - powiedziała.
Senator zaznaczyła, że delegacja była w jednym z punktów recepcyjnych dla uchodźców. Ernst podkreśliła, że jest wdzięczna Polakom za pomoc, jaką okazują Ukraińcom, którzy uciekają przed wojną.
Zapewniła też, że Polska jest bezpieczna w NATO, i że USA na pewno zrealizują artykuł 5 NATO. Mówi on m.in., że napaść na jednego członka NATO oznacza napaść na wszystkich członków sojuszu.
"W Polsce już jest wielu żołnierzy USA, którzy są gotowi do odpowiedzi w ramach tego artykułu. My jako Stany Zjednoczone dotrzymamy tego zobowiązania wobec NATO" - powiedziała Ernst.