Nie zapomnieli o swojej kopalni

Trybuna Górnicza  autor: Kajetan Berezowski
 
Mówią o sobie „gwarkowie wypędzeni z Żor”. 
 
Trochę dla żartu, a trochę z żalu, bo – jak sami powiadają - ich kopalnia mogła z powodzeniem fedrować jeszcze przez długie lata. Tymczasem w 1996 r. zdecydowano się na jej zamknięcie. W sercach gwarków kopalnia żyje jednak nadal. Dlatego każdego roku, 10 listopada, spotykają się oni we własnym gronie na karczmie piwnej zwanej Spotkaniem Najwierniejszych Gwarków.