Portal gospodarka i ludzie autor: Tomasz Rzeczycki
Gdy jedna po drugiej kolejne trasy podziemne zaczęły się zamykać
z obawy przed wzrastającą jesienią liczbą zachorowań na Covid-19, Kopalnia Złota w Złotym Stoku nie przestaje przyjmować zwiedzających.
Nie było ani jednego dnia pustego, bez turystów. W niedzielę, 8 listopada, mieliśmy około stu osób. W dni robocze odwiedza nas dziennie około dwudziestu osób. Uważam, że warto - mówi Elżbiet Szumska, właścicielka większości udziałów w Przedsiębiorstwie Usług Turystycznych Kopalnia Złota w Złotym Stoku.
Podobnie jak i wiosną, tak i obecnie rząd nie wydał odrębnych wytycznych co do zasad funkcjonowania podziemnych tras turystycznych. Poszczególni gestorzy podejmowali więc indywidualnie decyzje, kiedy wstrzymać zwiedzanie. I tak 24 października 2020 r. uczyniły to Kopalnia Guido i Sztolnia Królowa Luiza w Zabrzu, 4 listopada - Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach i kopalnia ćwiczebna w Dąbrowie Górniczej. Od 6 listopada niedostępne pozostają podziemia zamku Książ w Wałbrzychu, dzień później - 7 listopada - zaprzestały działalności turystycznej kopalnie soli w Wieliczce i Bochnia oraz Międzyrzecki Rejon Umocniony w Pniewie. Natomiast 12 listopada zamknęła podwoje kopalnia węgla w Nowej Rudzie. W części przypadków decyzja o zamknięcia wynikała z całkowitego lub prawie całkowitego ustania ruchu turystycznego.
Zupełnie inaczej wygląda sprawa w Złotym Stoku.
Możemy działać, korzystając z tego, że jesteśmy organizatorami turystyki. Do podziemi wpuszczamy grupy pięcioosobowe. Restauracja jest zamknięta, ale posiłki sprzedawane są na wynos w jednorazowych opakowaniach - stwierdza Elżbieta Szumska.
Do końca października złotostocką kopalnię odwiedziło w tym roku 120 260 turystów. Podległą kopalni sąsiednią Sztolnię Ochrową od stycznia do października zwiedziło 46 229 osób. W ostatnim czasie byli tu turyści z Łodzi, Poznania, Wrocławia, Krakowa czy Warszawy. Na sezon zimowy w kopalni pracuje 36 osób, czyli połowa stanu osobowego w porównaniu do poprzedniej zimy. Natomiast Sztolnię Ochrową i sąsiadującą z nią Osadę Górniczą obsługuje jesienią i zimą 4 pracowników.
Równocześnie przebiegają drobne inwestycje. Trwają prace przy elewacji budynku dawnej łaźni górniczej, pełniącego funkcje pokoi noclegowych. Prócz tego w budynku dawnej kruszarni rudy zaplanowane zostało utworzenie kuchni, windy i schodów.
Poza złotostocką kopalnią, turystów przyjmują jeszcze kopalnie uranu w Kletnie i Kowarach.