W imieniu Kolegium Redakcyjnego oraz Wydawcy miesięcznika biznes&EKOLOGIA chciałbym z serca podziękować członkom Państwa Stowarzyszenia oraz Zarządowi nie tylko za kontynuację na portalu Cyfrowej Biblioteki Śląskiej naszych elektronicznych wersji Magazynu ale przede wszystkim za to, że od lat chronicie od zapomnienia tysiące dokumentów, książek i fotografii. Bez Waszej syzyfowej pracy nie możliwym byłoby uchronić przed zniszczeniem,zapomnieniem materiałów, które powinny być dostępne dla następnych pokoleń. To nasza historia. Za to wyrazy szacunku i niski pokłon dla Państwa zaangażowania.
Archiwistyka i zarządzanie dokumentami to nie tylko odpowiedzialna ale przede wszystkim żmudna praca. Skanowanie tysięcy stron jest czasochłonne
i wymaga precyzji, znajomości obsługi nowoczesnych technologii. Wiemy również, że Gwarkowie to pasjonaci, ale ... Pasją nie zapłacimy za tusz do drukarek,
za sprzęt, który łatwo się psuje. Nie zapłacimy - zwłaszcza teraz za prąd i inne rzeczy, które są podstawą egzystencji każdego człowieka.
Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy informację, że Państwa Stowarzyszenie tak oddane lokalnej społeczności, mieszkańcom Śląska boryka się z "prozaicznymi" problemami.
Ludzie, którzy są już na emeryturach, rentach inwalidzkich, chorzy - nie mają wsparcia ze strony władz miasta i powołanych do takiej pomocy instytucji państwowych.
Zakrawa na groteskę, że z własnych środków utrzymujecie Stowarzyszenie, które jest dobrem ogólnym.
Ze swej strony prosimy Was o podanie jakich tuszy potrzebujecie , do jakiego sprzętu, jakie rzeczy są Wam niezbędne ( papier ksero, drukarki, faxy, kopiarki, scanery).
Prosimy o podanie numeru konta. Mimo, że mamy kryzys i nasze Wydawnictwo od 2 lat opiera się na barterowej wymianie usług nie możemy zostawić Was w potrzebie.
To nasz moralny obowiązek.
Zwracamy się również tym mailem - załączając Pana Prezydenta Marcina Krupę oraz Przewodniczącego Rady Miasta Pana Macieja Biskupskiego, aby władze miasta,
które nigdy nie były na krzywdę i niesprawiedliwość obojętne udzieliły pomocy Waszemu Stowarzyszeniu. Przede wszystkim stałego wsparcia, które pomoże przetrwać Wam ciężkie czasy.
Wiemy, że Pan Prezydent, który gościł na łamach naszego Magazynu jest człowiekiem śląska i nie obca mu tematyka historii pozwoli podjąć decyzję o udzieleniu Wam pomocy.
Z wyrazami szacunku,
Roman Gembarzewski
Redaktor Naczelny