Adam Sofuł

Kilka central związkowych Spółki Restrukturyzacji Kopalń protestuje w liście do wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina przeciwko jednej z kandydatur na wiceprezesa. – Domagamy się, aby naszą spółką kierowały osoby przygotowane merytorycznie (…) a nie „pupilki” wpływowych polityków – czytamy w liście do wicepremiera.

Nigdy nie zaakceptujemy na stanowisku wiceprezesa naszej spółki pana Tomasza Dudy – piszą w liście do wicepremiera Jacka Sasina działające w Spółce Restrukturyzacji Kopalń związki zawodowe. - Jak wskazuje dotychczasowy burzliwy przebieg jego kariery zawodowej ilekroć ta osoba obejmowała stanowiska kierownicze dochodziło do spięć i konfliktów, mających swój finał w rozgłosie medialnym, braku spokoju społecznego, a w konsekwencji braku realizacji założonych celów – czytamy w liście związkowców.

Każdorazowo, pracując w różnych spółkach, pan Duda doprowadzał w krótkim okresie do ostrego konfliktu z załogą – piszą również związkowcy, dodając: "Nie chcemy, aby z naszej spółki zrobiono kolejny eksperyment dla Tomasza Dudy, skutkujący wyłącznie osłabieniem jej dotychczasowej pozycji".

Zdaniem związkowców ta kandydatura jest efektem politycznych nacisków. – Żadną tajemnicą nie jest fakt, że osobisty nacisk w tej sprawie wywierają pani Izabela Kloc i pan Adam Gawęda. (…) Pani Izabela i pan Adam bezskutecznie zabiegali o „utrzymanie” pana Tomasza Dudy w zarządzie JSW – czytamy również.

"Szanowny pani premierze, bardzo prosimy o rozwagę w podejmowaniu decyzji personalnych dotyczących SRK, gdyż poziom frustracji i rozgoryczenia naszej załogi sięga zenitu" – podsumowują związkowcy.

W spółce trwa obecnie konkurs na dwa stanowiska wiceprezesów, w którym wpłynęło 11 zgłoszeń. W poniedziałek rada nadzorcza dopuściła do dalszego postępowania 8 kandydatów. Rozmowy z wybranymi przez radę kandydatami, którzy spełnią kryteria formalne, zaplanowano na 18 lutego w siedzibie firmy w Bytomiu.

Korzystająca z budżetowych dotacji SRK zajmuje się likwidacją kopalń i zagospodarowaniem ich majątku.