autor: KAJ
w tym roku około 1,3 mln t węgla, plan na pierwsze dwa kwartały przyszłego roku zakłada wydobycie ok. 500 tys. t surowca
Brakuje nam ludzi, zarówno do przodków jak i do ścian. Wszyscy, którzy mają w tym fachu doświadczenie, mogą u nas podjąć pracę, najlepiej za pośrednictwem spółek zewnętrznych. Liczymy także na górników z Polski – powiedział dziennikarzowi portalu nettg.pl Roman Sikora, prezes zarządu czeskiej spółki węglowej OKD.
Wydobycie prowadzone jest obecnie z jednej dwuruchowej kopalni CSM. OKD planuje wydobyć w tym roku około 1,3 mln ton węgla. Plan na pierwsze dwa kwartały przyszłego roku zakłada wydobycie około 500 tys. ton surowca. Dwie trzecie wydobycia to węgiel energetyczny, jedną trzecią stanowi węgiel koksowy.
Zobaczymy jak dalej potoczy się sytuacja na rynkach węgla. Na pewno pofedrujemy do końca 2023 r., może do początku 2024 r. Istnieje jednak duża szansa, abyśmy wydobywali węgiel również w 2025 r. Robimy wszystko, aby tak się stało. Nasi eksperci wyliczyli, na jakim poziomie powinna kształtować się cena surowca, aby jego wydobycie było opłacalne. Na razie jesteśmy o to spokojni. Sytuacja na rynnach węgla jest sprzyjająca. Liczymy, że Unia Europejska złagodzi nieco swoje twarde stanowisko wobec tego surowca – powiedział Roman Sikora.
Wcześniej prezes zarządu OKD podkreśli, że wojna na Ukrainie zmieniła spojrzenie na węgiel.
- Zmieniło się myślenie firm energetycznych i nawet dziś politycy postrzegają węgiel jako ważne paliwo zapewniające bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej. W związku z europejskim embargiem na węgiel rosyjski zmieniła się również sytuacja na rynku węgla koksowego, z którego korzystają huty. W związku z tym Polska ogranicza również eksport węgla. Polska była kluczowym eksporterem węgla na rynek czeski i obecnie zachowuje swój węgiel dla wewnętrznych potrzeb krajowych – zauważył Sikora.
Obecnie spółka eksploatuje trzy ściany w kopalni CSM. Dwie nowe od czerwca, trzecia zakończy swój bieg już w 2023 r. W połowie przyszłego roku plan zakłada wydobycie z 4 do 5 ścian jednocześnie. Jedna z nich, która ruszy w marcu, czeka właśnie na zbrojenie.
- Staramy się zaspokajać potrzeby odbiorców krajowych. Zawarliśmy kontrakty długoterminowe, głównie w obszarze węgla energetycznego, gdzie w zasadzie jesteśmy „wyprzedani” do końca tego roku – wyjaśnił prezes zarządu OKD Roman Sikora.
Przedsiębiorstwo państwowe OKD, w którym dziś pracuje ok. 2600 pracowników etatowych, jest jedynym producentem węgla kamiennego w Czechach. Do kluczowych odbiorców surowca należą: koncern Veolia, Třinecké železárny oraz kompleks metalurgiczny Liberty w Ostrawie. Według Nadi Chattovej, rzecznika prasowego OKD, w ubiegłym roku firma odnotowała zysk operacyjny w wysokości ponad dwóch miliardów koron.