Górnik, który został najciężej poszkodowany w sobotnim wypadku w ruchu Bielszowice kopalni Ruda, przebywa nadal na oddziale intensywnej terapii Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach-Ochojcu.

– Pacjent jest podtrzymywany w śpiączce farmakologicznej, jutro mają zapaść decyzje o dalszym jego leczeniu – powiedziała portalowi netTG.pl Gospodarka – Ludzie Jolanta Wołkowicz, rzecznik prasowy Górnośląskiego Centrum Medycznego.

Przypomnijmy, że w sobotę rano, 5 sierpnia, doszło do wypadku zbiorowego w ruchu Bielszowice kopalni Ruda należącej do Polskiej Grupy Górniczej.

O godzinie 6.13 w rejonie ściany 846 na poziomie 1000 m doszło do wstrząsu o energii 6x10^6J. Pięcioro osób poszkodowanych wyjechało na powierzchnię. Szósty górnik został odnaleziony przez ratowników. Lekarz stwierdził jego zgon.