autor: Aldona Minorczyk-Cichy
na potęgę, choć bywało lepiej – tak wynika z rocznego raportu S&P Global
Wydatki inwestycyjne 30 największych firm wydobywczych na świecie wzrosną w 2023 r. o 6,2 proc. w porównaniu do ubiegłego roku i wyniosą niemal 109,2 mld dol. Teoretycznie to świetny wynik, ale warto przypomnieć, że w 2021 r. ten wzrost nakładów wyniósł 13,8 proc., a rok temu – 16,3 proc. – podaje w corocznym raporcie na temat światowego górnictwa S&P Global, amerykańska korporacja zajmująca się analizami finansowymi.
Dodatkowo nakłady inwestycyjne planowane na bieżący rok są o 36,5 mld dol. niższe od szczytowego poziomu w 2013 r., wynoszącego 145,7 mld dol.
S&P Global informuje, że w ciągu najbliższych dwóch lat inwestycje w branży surowcowej staną się jeszcze większym wyzwaniem w kontekście wysokiej inflacji i stóp procentowych oraz spowolnienia aktywności gospodarczej. To zdaniem ekspertów doprowadzi do spadku nakładów inwestycyjnych grupy o 1,8 proc. w 2024 r. i 0,7 proc. w 2025 r.
O jakich inwestycjach warto wspomnieć? To m.in. pierwszy etap budowy kopalni Jansen, który kosztował kanadyjski BHP Billiton 647 mln dol. w roku finansowym 2023 i jest ukończony w 26 proc. BHP spodziewa się, że nakłady inwestycyjne na etap pierwszy wzrosną do około 1 mld dol. w roku finansowym 2024, a całkowite nakłady inwestycyjne na projekt osiągną poziom 5,7 mld dol.
BHP, największa firma górnicza świata, zwiększyło także przewidywane nakłady inwestycyjne do 11 mld dol. rocznie w perspektywie średnioterminowej, z czego łącznie około 4 mld dol. zostanie przeznaczone na dekarbonizację operacyjną przed końcem 2030 roku. Firma zatwierdziła szereg potencjalnych projektów, które mają się rozpocząć w ciągu najbliższych kilku lat i przedstawia aktualne informacje na temat inwestycji w kopalni miedzi Escondida w Chile i eksploatacji rudy żelaza w Australii Zachodniej.
Kolejny górniczy gigant to Rio Tinto, który w tym roku inwestuje 7,4 mld dol., w tym na projekty na eksploatację w przyszłości złoża rudy żelaza Simandou w Gwinei, podziemną ekspansję miedzi Oyu Tolgoi – kopalnia złota w Mongolii i projekt dotyczący litu Salar del Rincon w Argentynie.
W raporcie śródrocznym kolejny gigant górniczy – Anglo American obniżył prognozę nakładów inwestycyjnych na 2023 r. do 6,0 mld dol. z poprzednich szacunków 6,5 mld dol. Obejmuje to wydatki na rozwój w wysokości 1,5 mld dol., z czego 700 mln dol. zaplanowano na projekt polihalitowy Woodsmith w Wielkiej Brytanii. Udział tej firmy w rozbudowie kopalni miedzi Quellaveco w Peru planowany jest na około 100 mln dol. w 2023 r. S&P spodziewa się, że nakłady inwestycyjne giganta wyniosą średnio 5,3 mld dol. rocznie w latach 2024 i 2025.
Całkowite nakłady inwestycyjne Vale w 2022 r. wyniosły 5,5 mld dol. i były o 8 proc. wyższe od przewidywanych ze względu na inwestycje w niektóre projekty w Brazylii, a mianowicie kompleks energii słonecznej Sol do Cerrado, ekspansję rudy żelaza Serra Sul, projekty rudy żelaza Capanema i Tubarao Briquette oraz rozbudowę projektu miedzi Salobo III.
W 2023 roku firma planuje wydać około 6 mld dol. na projekty, w tym na drugi piec w kopalni Onca Puma, pierwszą fazę Thompson w ramach oddziału Manitoba oraz budowę podziemnej kopalni Voisey’s Bay, dalszy rozwój kopalni Serra Sul, a także projekt niklu Morowali w Indonezji.
Piątkę największych firm wydobywczych wydających najwięcej w latach 2022-2024 uzupełnia Glencore, który w tym roku zainwestuje około 4,8 mld dol. Oczekuje się, że nakłady inwestycyjne na aktywa przemysłowe Glencore wyniosą średnio 5,6 mld dol. rocznie w latach 2023-2025. Kluczowe projekty inwestycyjne dla Glencore na najbliższe kilka lat obejmują projekt odsalania w spółce joint venture Collahuasi zajmującej się miedzią w Chile, rozbudowę zintegrowanej działalności związanej z niklem w Sudbury w Kanadzie, projekt cynkowania Zhairem w Kazachstanie oraz oddanie do użytku fazy 2 Canadian Raglan w 2024 r. oraz Onaping Depth w 2025 r.