autor: Adam Maksymowicz
wydobycie węgla
Hinduskie media komentując uchwały COP28 o możliwym wycofaniu paliw kopalnych, zgodnie je akceptują jako słuszne, potrzebne i celowe. Nie przeszkadza im to wcale rozwijać swojego górnictwa węglowego i to w skali dotąd niespotykanej. Wzrost ten do 2030 r., wyniesie ok. 66 proc., czyli z 900 mln ton obecnie, docelowo wyniesie 1,5 mld ton!
Po Chinach, które prowadzą identyczną politykę wycofywania paliw kopalnych, Indie zajmą niekwestionowane drugie miejsc w jego wydobyciu na świecie. Przed szczytem klimatycznym wywierano presje na Indie, aby zaniechały korzystania z węgla, gazu i ropy naftowej (The Press United – Fueling progress: How dirty coal will help the world’s most populous country go Green – 15 grudnia 2023). Indie jednak nie ustąpiły wyjaśniając, że paliwa kopalne mają kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego.
Eksperci tego kraju twierdzą, że właśnie zakończona konferencja COP28 miała coś dla każdego, zwłaszcza pierwsze w historii odniesienie do odchodzenia od paliw kopalnych. Chociaż daleko mu do żądania wycofywania się z paliw kopalnych, wielu nadal uważa to za początek.
Jednocześnie Indie są jednym ze światowych liderów wykorzystania odnawialnych źródeł energii mających w tym samym czasie osiągnąć 500 GW mocy zainstalowanej z zasobów paliw nie kopalnych (w tym 450 GW ze źródeł odnawialnych). Podkreśla się przy tym, że węgiel jest tanim źródłem energii i nie jest możliwe rozróżnienie pomiędzy węglem, gazem i ropą naftową, ponieważ wszystkie są paliwami kopalnymi.
Indie uważają też, że kraje rozwinięte powinny włożyć więcej wysiłku i pieniędzy, aby osiągnąć cele w zakresie ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Cytowana jest wypowiedź indyjskiego ministra środowiska Bhupender Yadav, który na wspomnianym szczycie, uzasadnił politykę klimatyczną swego kraju, która musi się opierać na zasadach równości i sprawiedliwości, z poszanowaniem uwarunkowań krajowych, a kraje rozwinięte winne przejąć wiodącą rolę w oparciu o swój wkład historyczny.
Zaznaczył on także, że Indie pod rządami premiera Narendry Modiego osiągnęły już wcześniejsze cele na poziomie krajowym ustalone na rok 2030 i skorygowały je w górę, potwierdzając ciągłe zaangażowanie.
Indie będą nadal podążać tą ścieżką z najwyższą odpowiedzialnością i pokażą, jak ekonomia i ekologia mogą iść w parze - powiedział.
Zapewnił też, że w Indie są na dobrej drodze do osiągnięcia celów w zakresie transformacji energetycznej. Oprócz powiększania produkcji węgla Indie pracują również nad wzmocnieniem mocy źródeł odnawialnych, aby polepszyć niezawodność energetyczną ponad 1,4 miliarda mieszkańców. Oprócz ogromnych celów w zakresie energii słonecznej i wiatrowej Indie skupiają się również na innych rozwiązaniach, takich jak ekologiczny wodór, na potrzeby dekarbonizacji swojego sektora przemysłowego.
W hinduskich komentarzach medialnych stale i z naciskiem podkreśla się fałszywe decyzje dotyczące paliw kopalnych podjęte na wspomnianej konferencji klimatycznej, gdzie aby zadowolić głównych emitentów, decyzje te dają przepustkę gazowi, określając je jako „przejściowe”.