autor: Tomasz Rzeczycki
kościołowi grunt otrzymany od SRK
Parafia św. Barbary w Zabrzu ma otrzymać od samorządu Bytomia działkę, na której rośnie mały lasek i stoi przydrożny krzyż. To jeden z ubocznych skutków zainteresowania legendarnym szybem południowym kopalni Miechowice.
Po szybie Południowym kopalni Miechowice nie ma już śladu. Została tylko w lesie betonowa płyta przykrywająca wylot szybu. A także legenda o domniemanych skarbach, umieszczonych w podziemiach tego szybu. Mieli tego dokonać hitlerowcy pod koniec II wojny światowej. Hipotezy co do tego, co miałoby być umieszczone w podziemiach ówczesnej kopalni Preussengrube formułowali m. in. zmarły już dziennikarz z Poznania Leszek Adamczewski w książce „Tajemnicza Broń Hitlera”, czy też pisarz i działacz polityczny z Bytomia Maciej Bartków w książce „Tajemnica Szybu Południowego”.
Ten ostatni jako radny Rady Miejskiej w Bytomiu przyczynił się do tego, że miasto postanowiło pozyskać od Spółki Restrukturyzacji Kopalń szereg działek w lesie miechowickim. Bytomski magistrat zamierza wykorzystać legendę tego miejsca i w jakiś sposób wyeksponować je. Okazuje się jednak, że część otrzymanych za darmo od SRK terenów gmina musi przekazać komu innemu.
Chodzi o działkę ewidencyjną o numerze 134/12 i powierzchni 1017 m kw., położoną na terenie Bytomia. Ma ona zostać przekazana parafii p.w. św. Barbary w Zabrzu. Znajduje się tam krzyż i krótka droga dojazdowa do tegoż kościoła. Bo choć krzyż i droga znajdują się dosłownie w odległości kilkudziesięciu metrów od kościoła, to leżą już na terenie Bytomia.
W obrębie szybu południowego dawnej kopalni Miechowice zakończono prace geodezyjne w celu wydzielenia terenu użytkowanego przez parafię z Zabrzu. Prace geodezyjne polegały na wydzieleniu obszaru faktycznie użytkowanego przez parafię, w wyniku czego została wydzielona nowa działka gruntu obejmująca wskazany obszar. W 2024 roku planujemy przekazanie zajętego terenu na rzecz tej parafii. Przekazanie tej działki w drodze darowizny było z jednym warunków przejęcia nieruchomości w rejonie szybu południowego od Spółki Restrukturyzacji Kopalń - wyjaśnia Tomasz Sanecki z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
O tym, że gmina wykonała prace geodezyjne w celu wydzielenia tego terenu, parafia św. Barbary została już poinformowana. Zdaniem bytomskiego magistratu, do zawarcia umowy darowizny działki z krzyżem powinno dojść w 2024 roku.
Poza przekazaniem działki z krzyżem na rzecz zabrzańskiej parafii, żadne inne działania ze strony Bytomia nie są przewidziane w tamtym rejonie. W budżecie na 2024 rok nie ma bowiem prac w rejonie szybu południowego dawnej KWK Miechowice.
Nie jest nawet ustalone, czy dojazd do legendarnego szybu będzie się odbywać wąską, gruntową drogą prowadzącą od strony Bytomia w kierunku kościoła św. Barbary w Zabrzu. Koncepcja docelowego skomunikowania tego obszaru ma być bowiem opracowywana po ewentualnym przejęciu przez gminę od SRK pozostałych nieruchomości w tym rejonie.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń dysponuje w sąsiedztwie szybu południowego dawnej kopalni Miechowice, w granicach administracyjnych Bytomia, jeszcze innymi nieruchomościami, poza nieruchomościami już przejętymi przez gminę. Gmina złożyła wniosek o ich przekazanie. Przedmiotem poprzedniego uzgodnienie i przejęcia były tylko i wyłącznie nieruchomości wchodzące w skład szybu południowego – podkreśla Tomasz Sanecki z UM Bytom.
Wniosek Bytomia do SRK S.A. został złożony w siedzibie Spółki 18 stycznia 2024 r., a dotyczył on działek gruntu nr: 132/10, 133/10, 104/7, 106/1, 102/1, 74/1, 113/6, 114/7, 119/10, 133/10, 125/10, 79/7, 116/1, 129/10.