W ciągu ostatnich ośmiu lat

autor: KAJ  

   o 4 punkty spadł entuzjazm wobec inwestowania w OZE
 Poparcie dla dążeń do neutralności klimatycznej i transformacji energetycznej w skali Polski zbadał CBOS. Z najnowszego raportu na ten temat wynika, że 70 proc. Polaków deklaruje poparcie dla stopniowej rezygnacji z energetyki opartej na węglu. Jest to o 4 punkty mniej niż przed niespełna dwoma laty, co może wynikać z kryzysu energetycznego, który zwiększył nieco naszą przychylność wobec węgla. Prawdopodobnie dlatego, że jest on najbardziej znanym i sprawdzonym sposobem generowania energii. Jednocześnie, w porównaniu do 2016 r. spadł entuzjazm wobec inwestowania w OZE.
Według najnowszych danych, takie podejście popiera niespełna co trzeci badany. Analitycy łączą to z szerokim, sięgającym 75 proc. poparciem społecznym dla rozwoju energetyki jądrowej w Polsce – zauważają także badacze, autorzy raportu pod nazwą „Śląsk gotowy na transformację – barometr Sprawiedliwej Transformacji 2024".
CBOS z kolei w swym raporcie „Postawy wobec transformacji energetycznej” podkreśla, że akceptacja odchodzenia od węgla przeważa we wszystkich grupach społeczno-demograficznych w kraju..
Postulat ten zyskuje największe poparcie wśród mieszkańców dużych miast, mających co najmniej pół miliona ludności (89 proc.), osób z wyższym wykształceniem (84 proc.), ankietowanych o miesięcznych dochodach wynoszących co najmniej 4000 zł na osobę (82 proc.), kadry kierowniczej i specjalistów (83 proc.), pracowników administracyjno-biurowych (87 proc.) oraz uczniów i studentów (94 proc.).
Więcej zwolenników energetyki węglowej niż przeciętnie jest wśród mieszkańców wsi (31 proc.), osób słabiej wykształconych i sytuowanych: mających co najwyżej wykształcenie zasadnicze zawodowe (29 proc.), badanych o miesięcznych dochodach per capita wynoszących poniżej 1500 zł (35 proc.) i wśród ankietowanych źle oceniających swoje warunki materialne (33 proc.).
Za korzystaniem przede wszystkim z polskiego węgla najczęściej opowiadają się uczestniczący w badaniu rolnicy (41 proc.) i robotnicy niewykwalifikowani (47 proc.) – zauważają autorzy raportu CBOS podkreślając, że opinie w tej kwestii wiążą się do pewnego stopnia z orientacją polityczną i – szerzej – światopoglądową. Choć – jak wskazują - popierający transformację energetyczną dominują niezależnie od opcji polityczno-ideowej, to zwolenników pozostania przy węglu nieco częściej niż przeciętnie można spotkać wśród badanych deklarujących prawicowe poglądy polityczne (29 proc.) oraz wśród osób najbardziej religijnych: uczestniczących w praktykach kilka razy w tygodniu (36 proc.).