autor: AMC
potrzebuje więcej linii energetycznych
Budowa większej liczby linii energetycznych to jedno z największych wyzwań Europy na drodze do zerowej emisji netto - informuje Bloomberg.
- Rozwijające się odnawialne źródła energii wymagają niezawodnych, wzajemnie połączonych sieci przesyłowych – wszystkich działających na tej samej częstotliwości elektrycznej – aby zapewnić stałe dostawy do skupisk ludności oddalonych od miejsc wytwarzania - pisze Priscila Azevedo Rocha z Bloomberg News.
Podkreśla, że ekspansja wymaga ogromnych inwestycji, a to niesmaczna propozycja dla wyborców wciąż borykających się z kryzysem kosztów utrzymania. Niemcy są tego przykładem. Największa gospodarka Unii Europejskiej mocno odczuła kryzys energetyczny, ale wyznaczyła sobie jedne z najbardziej ambitnych celów klimatycznych w UE.
Cele te wymagają gruntownej modernizacji sieci. Rząd chce skonsolidować rozdrobnioną sieć, zaczynając od przejęcia kontroli nad tysiącami kilometrów linii będących własnością holenderskiego operatora państwowego. Politycy przez ponad rok próbowali doprowadzić do porozumienia, ale wielokrotnie napotykali przeszkody w finansowaniu - czytamy.
Agencja podkreśla, ze wiele krajów rozwija produkcję czystej energii, takiej jak morska energia wiatrowa, ale wprowadzenie tej energii na rynek jest niemożliwe bez połączenia z siecią lub stałej częstotliwości elektrycznej między częściami sieci. Ten problem ma też Polska, która nie jest w słoneczne dni zużyć prądu z fotowoltaiki, a w wietrzne - z farm wiatrowych.
Według badacza BloombergNEF plany te wymagają od Europy dodania co najmniej 1,6 miliona km kabli do 2050 r., z czego prawie jedna trzecia w Niemczech.