Spółka notuje spadek

autor: KAJ 

wydobycia i sprzedaży. – Jesteśmy na minusie - przyznaje prezes
 
Roman Sikora, prezes zarządu czeskiej spółki węglowej OKD przyznał, że 17 sierpnia br. na jednej z ostatnich eksploatowanych ścian miał miejsce silny wstrząs, w wyniku którego poszkodowanych zostało kilku górników.
- Biorąc pod uwagę stan wyrobisk górniczych, a przede wszystkim w trosce o bezpieczeństwo naszych ludzi, podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu wydobycia z tej ściany, co spowoduje utratę około 15 tys. ton węgla energetycznego. Podjęcie takiej decyzji zleciła nam komisja specjalna do zbadania przyczyn zdarzenia powołana przez Obwodowy Urząd Górniczy w Ostrawie – przyznał Roman Sikora.
Ale niech diabli wezmą niewydobyty węgiel! Najważniejsze, że wszyscy nasi koledzy zostali zwolnieni do domów po opatrzeniu. Uszczerbek na zdrowiu ma również charakter psychologiczny. Ja, wraz z całym kierownictwem OKD, życzę im szybkiego powrotu do zdrowia i dużo sił na resztę życia. W związku z tym zdarzeniem spodziewamy się, że wydobycie w sierpniu wyniesie 64 tys. ton, co przy sprzedaży na poziomie ok. 120 tys. ton z pewnością będzie oznaczało ujemny miesięczny wynik ekonomiczny – zapowiedział prezes OKD.
Dodał ponadto, że w lipcu górnikom udało się wydobyć 132 tys. ton i sprzedać 133 tys. ton węgla, co przyniosło pozytywny wynik ekonomiczny.
 Ogólnie jednak rzecz biorąc, przez pierwsze siedem miesięcy tego roku nadal jesteśmy na minusie, choć nie tak głębokim, jak zakładaliśmy, tworząc tegoroczny plan – wyliczył Roman Sikora.
- Od około 3 lat deklarujemy, że zakończymy wydobycie w kopalni ČSM w pierwszym kwartale 2026 r. Muszę jednoznacznie potwierdzić, że podjęliśmy w przeszłości słuszną decyzję, co do tej ostatecznej daty. Z punktu widzenia ekonomicznego, kadrowego i legislacyjnego dalsze rozszerzanie wydobycia byłoby bezcelowe. Na chwilę obecną wygląda na to, że ostatni wóz węgla wywieziemy z kopalni na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku. Bardzo dziękuję wszystkim za to, że nie ustajecie w codziennych wysiłkach, przygotowując ostatnie fronty robót i wydobywając ostatnie tony, mimo że wiecie o zbliżającym się finale. Doceniam to niezmiernie – podkreślił Roman Sikora.
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku w kopalni ČSM odnotowano 87 wypadków przy pracy, o 21 mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Chociaż liczba wypadków spada, ich ciężkość rośnie. Wylicza się ją na podstawie liczby opuszczonych zmian z powodu urazu na 1000 przepracowanych zmian. Podczas gdy w zeszłym roku w tym samym okresie ciężkość wypadków wynosiła 22,44, w tym roku sięga 25,02. Najczęstszymi przyczynami są upadki, poślizgnięcia lub potknięcia (25%), spadające skały (22,5%).  Liczba chorób zawodowych również znacznie wzrosła. Podczas gdy w zeszłym roku było ich 17, w tym roku jest ich już 31. W większości przypadków są to choroby spowodowane pyłem, dwa były spowodowane wibracjami, a jeden zbyt dużym wysiłkiem fizycznym.