Rzeczywistość zmienia się tak szybko, że prognozowanie czegoś na 30 lat do przodu jest po prostu utopią – tak ekspert górniczy Jerzy Markowski ocenia plan likwidacji górnictwa do roku 2049, zaakceptowany przez rząd i związkowców na Śląsku. – Panowie mogą podpisać co chcą, ale o wszystkim zdecyduje rzeczywistość techniczna, energetyczna i makrogospodarcza – dodaje w rozmowie z Onetem.