Portal gospodarka i ludzie autor: Kajetan Berezowski
Wczorajszy dzień w Tatarch zapisał się tragicznie.
Zapowiedzi pogody na wielu portalach nie przewidziały wyładowań atmosferycznych, a poranne mgły mogły sugerować stabilna pogodę. Zmiany aury około południa z przewalającymi się chmurami przez grań Tatr od Słowacji sugerowały, że coś dzieje się niepokojącego - opowiada Bartłomiej Mrowiec, ratownik górski, pracownik kopalni Murcki-Staszic.