Bez wątpienia polski rząd decyzję
Komisji Europejskiej o podziale środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji może traktować jako swój sukces. Najpierw ostra postawa przy debacie na temat Zielonego Ładu i neutralności klimatycznej UE do roku 2050, a teraz informacja o prezencie dla naszej gospodarki w postaci dodatkowych 100 mld złotych do wydania w siedem lat. Każda umowa to jednak coś za coś. I tak też jest w tym przypadku.