Epidemia koronawirusa oraz zielony trend
w energetyce przyczynią się do zmniejszenia krajowej produkcji węgla, który jednak będzie potrzebny polskiej gospodarce jeszcze przez 20-25 lat - ocenia prezes Węglokoksu Tomasz Heryszek. Jego zdaniem, optymalne jest zaspokajanie 30-40 proc. potrzeb importem.