Chcą kontroli NIK m.in. w sprawie importu węgla do Polski

Autor: PAP
Lewica chce, by Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę w Ministerstwie Aktywów Państwowych ws. importu węgla do Polski, a także, by NIK skontrolowała m.in. prawidłowość finansowania i likwidacji zadłużenia polskich szpitali - przekazał szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Lewica zaproponowała przewodniczącemu sejmowej komisji ds. kontroli państwowej Wojciechowi Szaramie (PiS) cztery zagadnienia, którymi powinna zająć Najwyższa Izba Kontroli.
Szef klubu Lewicy podkreślał, że to najważniejsze kontrole, które powinny być w roku 2020 przeprowadzone. "Im szybciej je zaczniemy, tym lepiej" - powiedział Gawkowski.
Są to: kontrola działań Ministerstwa Aktywów Państwowych i podległych spółek w zakresie importu węgla do Polski w latach 2017-2020; kontrola prawidłowości realizacji programu "Czyste powietrze" w latach 2018-2020; kontrola realizacji polityki nadzoru właścicielskiego nad spółkami Skarbu Państwa w zakresie wynagradzania zarządów i rad nadzorczych w latach 2017-2020, w tym dodatków, premii i nagród, a także kontrola prawidłowości finansowania i likwidacji zadłużenia szpitali w Polsce w latach 2011-2020.
Gawkowski zaznaczył także, że nad kontrolerami NIK powinien być roztoczony "parasol ochronny" tak, aby nikt nie mógł wpływać na wyniki ich pracy. Szczególnie - jak podkreślił - w kontroli, którą NIK rozpoczęła w środę na wniosek wiceszefa klubu Lewicy Krzysztofa Śmiszka, a która dotyczy doraźnych działań wybranych podmiotów w związku z przygotowaniem wyborów na prezydenta RP zarządzonych na 10 maja 2020 r.