Polska Agencja Prasowa
Produkcja węgla w grupie Tauron w 2020 roku będzie niewiele
wyższa rdr, a w samym drugim półroczu będzie ograniczona w porównaniu z pierwszą połową roku, w związku z niskim jego zużyciem - poinformował wiceprezes Tauronu Marek Wadowski. Grupa zakłada, że w 2020 r. EBITDA segmentu wydobywczego będzie ujemna.
- Zakładamy, że w całym 2020 r. produkcja węgla będzie wyższa niż w 2019 r., ale niewiele wyższa i będzie mocno ograniczona w drugim półroczu - powiedział Wadowski podczas telekonferencji.Zakładamy, że drugie półrocze będzie gorsze pod względem produkcji węgla niż pierwsze, właśnie z uwagi na fakt, że trafia on w dużej mierze na zwały. Już nawet przed skorzystaniem z dofinansowania z tarczy antykryzysowej ograniczyliśmy produkcję w jeden dzień w tygodniu - dodał.
Jak wskazał, nie jest to wystarczające, bo spadek produkcji energii z węgla kamiennego jest bardzo istotny.
- Dotyczy on nie tylko grupy Tauron, ale (...) nasze bloki są dość drogie w systemie, wiec produkcja z tych bloków jest dość niska. Nasza produkcja węgla jest wyższa niż zużycie w grupie, co nie jest łatwą sytuacją - powiedział.
W pierwszym półroczu 2020 r. produkcja węgla handlowego w grupie Tauron wzrosła o 10 proc. rdr do 2,49 mln t. W drugim kwartale wydobycie wzrosło o 31 proc. do 1,3 mln t.
Produkcja energii elektrycznej z jednostek węglowych spadła w I półroczu w grupie o 25 proc. do 4,87 TWh. Zysk EBITDA grupy w segmencie wydobycia wyniósł w pierwszym półroczu 2020 r. 7 mln zł, a w samym II kwartale 43 mln zł. W analogicznym okresie 2019 r. spółka miała odpowiednio: 143 mln zł straty i 99 mln zł straty EBITDA.
Tauron przewiduje, że w całym 2020 r. EBITDA segmentu będzie ujemna.
- Zakładamy, że wynik EBITDA w segmencie wydobycie w tym roku będzie ujemny, pomimo pozytywnego wyniku w pierwszym półroczu i samym drugim kwartale - powiedział Marek Wadowski.
Pytany o ewentualne zbycia kopalń, poinformował, że takie procesy nie są w grupie prowadzone. Analizowane są jednak różne możliwości, a działania grupy będą podporządkowane ustaleniom dotyczącym całego krajowego sektora wydobywczego.
- Widzimy wyraźnie, że istotnym zdarzeniem, które będzie miało wpływ na sytuację segmentu wydobycia, będą rezultaty rozmów w PGG. Zakładamy, że te rezultaty mogą dotyczyć nie tylko PGG, ale i całego sektora. Na pewno to, jak podejdziemy do aktywów węglowych, będzie związane z rezulatatem tych rozmów - powiedział Wadowski.