Autor: JD
Najwyższej klasy sprzęt laboratoryjny o wartości miliona złotych trafił do gliwickiej lecznicy dzięki Polskiej Grupie Górniczej (PGG). Kompleksową modernizację pomieszczeń oraz przystosowanie ich do nowych zadań w walce z koronawirusem zapewniło miasto Gliwice.
Gliwicka placówka przy ulicy Zygmunta Starego 20 od maja do września 2020 roku pełniła rolę szpitala zakaźnego jednoimiennego, od października jest na tzw. II stopniu zabezpieczenia.
Aktualnie na oddziałach obserwacyjno-zakaźnym oraz intensywnej opieki medycznej przebywa ponad 70 chorych z Covid-19 wymagających specjalistycznej opieki.
Najstarsza pacjentka, która opuściła szpital po pomyślnie zakończonym leczeniu, miała 94 lata, najmłodsza 26.
W laboratorium znalazły się ekstraktory do automatycznej izolacji i oczyszczania RNA wirusa SARS-CoV-2.
Są to jedne z najszybszych urządzeń dostępnych na rynku, wykonuje się dzięki nim 24 ekstrakcje w 22 minuty. Następnie materiał trafia do pracowni RT PCR. Konkretne rezultaty? Wynik badania można uzyskać po trzech godzinach, oczywiście w zależności od liczby próbek - mówi Kinga Kozień, kierownik laboratorium analitycznego w Szpitalu Miejskim nr 4 w Gliwicach.
Drugim, niezwykle ważnym urządzeniem jest komora laminarna, która zapewnia optymalne warunki pracy personelu oraz niskie zużycie energii.
Dzięki tej inwestycji przenosimy się na zupełnie inny poziom, jeśli chodzi o diagnostykę laboratoryjną, mamy doskonałe warunki do działania. Sfinalizowanie całego projektu w dobie pandemii było gigantycznym wyzwaniem - podkreśla Przemysław Gliklich.
Supernowoczesne laboratorium Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach nie jest pierwszą inwestycją tego typu, którą wsparła Polska Grupa Górnicza. Spółka fundowała sprzęt m.in. dla laboratorium COVID-19 w Zabrzu, wspiera szpitale i placówki medyczne w regionie, oferuje też specjalny program informatyczny pomagający w walce z pandemią Powiatowym Stacjom Sanitarno-Epidemiologicznym w kilku regionach Polski.
Postanowiliśmy zaangażować się w tworzenie nowoczesnego laboratorium, które będzie pracować na potrzeby PGG, ale także całej społeczności Śląska. Dzięki szybkiemu dostępowi do testów będziemy mogli w przyszłości wykluczyć tworzenie się ognisk epidemicznych w kopalniach, zadbać o bezpieczeństwo pracowników oraz zaplanować ciągłość pracy naszych zakładów - wyjaśnia Tomasz Rogala, prezes zarządu PGG.
Gliwicka placówka przy ulicy Zygmunta Starego 20 od maja do września 2020 roku pełniła rolę szpitala zakaźnego jednoimennego, od października jest na tzw. II stopniu zabezpieczenia.
Aktualnie na oddziałach obserwacyjno-zakaźnym oraz intensywnej opieki medycznej przebywa ponad 70 chorych z Covid-19 wymagających specjalistycznej opieki. Najstarsza pacjentka, która opuściła szpital po pomyślnie zakończonym leczeniu, miała 94 lata, najmłodsza 26.