Portal gospodarka i ludzie autor: Tomasz Rzeczycki
Kopalnia ćwiczebna w Dąbrowie Górniczej ma zostać zmodernizowana.
Planowana inwestycja ma objąć także towarzyszące jej obiekty. Koncepcja przygotowywana jest obecnie pod nazwą Nowe życie Sztygarki.
Dąbrowska kopalnia pozostaje zamknięta od jesieni w związku z ograniczeniami wprowadzonymi w stanie epidemii. Podobnie nieczynne jest Muzeum Miejskie Sztygarka, zarządzające kopalnią. To odbiło się na frekwencji. W 2020 r. dąbrowską kopalnię zwiedziło 1267 osób, z czego niemal 10 proc. jednego dnia – 26 września, podczas Industriady. Tego dnia oprowadzono po wyrobiskach 123 osoby.
Rok 2020 był czwartym rokiem z rzędu z malejącą frekwencją. Dla porównania – w 2019 r. frekwencja wyniosła 3801 osób.
W związku z pandemią trasa była nieczynna od 12 marca do 5 czerwca i od 15 października do dziś. W okresie od 6 czerwca do 14 października zwiedzanie odbywało się tylko w soboty i niedziele, po 3 wejścia dziennie, maksymalnie do 5 osób – wylicza Zbigniew Mirkowski z Muzeum Miejskiego Sztygarka w Dąbrowie Górniczej.
W zamkniętej od kilku miesięcy kopalni nic się nie dzieje. Przyszłe inwestycje zostaną zaplanowane dopiero w ramach programu Nowe życie Sztygarki, który jeszcze nie został ukończony.
Nie prowadzimy prac konserwatorskich. Jedynie utrzymywane jest odwadnianie kopalni. Kopalnię otworzymy, gdy będzie stosowna decyzja z Ministerstwa - deklaruje Zbigniew Mirkowski.
Znajdująca się w pobliżu centrum Dąbrowy Górniczej kopalnia ćwiczebna służyła jako obiekt szkoleniowy do 1994 r. Udostępniana była zwiedzającym w latach 2001-2004 oraz po remoncie w latach 2010-2020.