Portal gospodarka i ludzie autor: TRz
Zabytkowe kopalnie i inne trasy podziemne po kilkumiesięcznej przerwie
otwierają swe obiekty. Ale nie wszystkie i nie od razu. W następstwie jesiennej fali zachorowań na Covid-19 większość podziemnych tras turystycznych w Polsce wstrzymała działalność. Bez przerwy czynne były codziennie tylko Kopalnia Złota w Złotym Stoku, Sztolnia Ochrowa w Złotym Stoku oraz - tylko w soboty i niedziele - Kopalnia Uranu w Kletnie. Pracownicy tej drugiej wsparli jednak w styczniu tych przedsiębiorców, którzy nie mieli takiej możliwości, biorąc udział w proteście przeciwko polityce władz wobec branży turystycznej, hotelarskiej i gastronomicznej. Demonstrowali wtedy z transparentami „Mamy uran!!! I nie zawahamy się go użyć!!!”.
Od 1 grudnia 2020 r. po krótkiej przerwie turystów przyjmuje Dawna Kopalnia Węgla w Nowej Rudzie. Na razie czynna jest sześć dni w tygodniu, oprócz poniedziałków. Natomiast w styczniu przerwę miała Kopalnia Podgórze w Kowarach, która otwarta była dla zwiedzających niemal do końca grudnia. Obecnie ma być czynna od 6 lutego, na razie tylko w soboty i niedziele.
W poniedziałek, 1 lutego, wznowiła przyjmowanie turystów Stara Kopalnia w Wałbrzychu. Zwiedzanie zespołu zabudowań dawnej KWK Thorez jest tam możliwe siedem dni w tygodniu. Tak samo we wszystkie dni można od początku lutego zwiedzać sztolnie w górze Włodarz w Górach Sowich oraz sąsiednie Podziemnego Miasta Osówka. W tym drugim przypadku konieczna jest rezerwacja terminu zwiedzania przez telefon lub pocztą elektroniczną.
Także 1 lutego udostępniono Międzyrzecki Rejon Umocniony w Pniewie. Grupa zwiedzająca podziemia MRU może teraz liczyć maksymalnie 10 osób.
Zaledwie 180 osób może zwiedzić w lutym Kopalnię Ćwiczebną podległą Muzeum Miejskiemu Sztygarka w Dąbrowie Górniczej. Od 2 lutego kopalnia czynna jest tylko we wtorki i w czwartki oraz dodatkowo w pierwszy i trzeci weekend miesiąca. W każdym z dni zwiedzania organizowane są jedynie trzy wejścia do podziemi. Jednorazowo do kopalni może wejść grupa turystów licząca tylko pięć osób. Jak łatwo policzyć, dzienny limit wynosi 15 turystów.
Również od wtorku, 2 lutego, wznowiło przyjmowanie turystów Muzeum Częstochowskie. Jego częścią jest podziemne Muzeum Górnictwa Rud Żelaza w Parku im. ks. Stanisława Staszica. Tego samego dnia zwiedzającym udostępniono Podziemia Będzińskie, zarządzane przez Muzeum Zagłębia w Będzinie. Tam jednak konieczna jest telefoniczna rezerwacja.
Większe kopalnie otwierają swe podwoje nieco później. W czwartek, 4 lutego, uczyniła to Wieliczka, a w sobotę, 6 lutego - Bochnia i Tarnowskie Góry. Sztolnia Czarnego Pstrąga ma być czynna obecnie tylko w soboty i niedziele. Jednorazowo przepłynąć łodziami w sztolni może grupa licząca do 20 turystów. Natomiast Zabytkowa Kopalnia Srebra na pewno nieczynna będzie w najbliższym czasie w poniedziałki. Czy poza sobotami i niedzielami będzie przyjmować turystów, okaże się to niebawem. Grupa zwiedzająca kopalnię może liczyć do 10 osób.
Niektóre obiekty podziemne pozostają nadal niedostępne. Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu zdecydowało, żeby na razie nie udostępniać Kopalni Guido, lecz tylko Sztolnię Królowa Luiza. Z początkiem lutego nadal zamknięte pozostawały także Sztolnie Walimskie czy Chełmskie Podziemia Kredowe. Wiadomo też, że nieczynna od końca października podziemna kopalnia piasku w Tomaszowie Mazowieckim na pewno nie zostanie udostępniona w lutym. Szacuje się, że najwcześniej mogłoby to nastąpić w marcu lub kwietniu.
Z innych względów zamknięte są trasy podziemne w jaskiniach. Jaskinia Mroźna w Tatrach ma w tym roku przejść spory remont, a jaskinie w Ojcowskim Parku Narodowym co roku jesienią zamykane są na kilka miesięcy.