Trybuna Górnicza autor: Aldona Minorczyk-Cichy
Program Czyste Powietrze i inne mu towarzyszące cieszą się coraz
większą popularnością, powodowaną nie tylko dofinansowaniem, ale też m.in. wizją kar, jakie czekają tych, którzy nie wymienią w terminie ogrzewania na bardziej przyjazne dla środowiska. Są i nieco gorsze wieści: UOKiK, który sprawdził jakość oferowanych do sprzedaży kotłów na paliwo stałe, odkrył, że nawet płacąc naprawdę duże pieniądze za nowy, rzekomo spełniający normy kocioł, można się nieźle naciąć.
Program Czyste Powietrze jest promowany przez rząd jako największy projekt proekologiczny w polskiej historii, którego cel to skuteczna walka ze smogiem. Wprowadzone usprawnienia programu (tj. m.in. uproszczenie zasad przyznawania dotacji, skrócenie czasu rozpatrywania wniosków, możliwość składania wniosku online, integracja z programem Mój Prąd czy podwyższenie dotacji dla najuboższych) spowodowały większą liczbę składanych wniosków o dofinansowanie wymiany tzw. kopciuchów. W porównaniu z 2019 r. w 2020 r. wzrosła ona dwukrotnie.
Realizując program przeznaczony na poprawę jakości powietrza, rozdysponowaliśmy ponad 100 mld zł. Dotychczas w jego ramach złożono już 200 tys. wniosków, co przekłada się na realną pomoc dla 200 tys. gospodarstw domowych, czyli dla ponad pół mln mieszkańców Polski – mówił kilka dni temu w Świętochłowicach Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. OZE, wiceminister klimatu i środowiska.
To śląskie miasto jest tysięcznym, które zaangażowało się w program i stworzy punkt konsultacyjny na swoim terenie, gdzie każdy mieszkaniec otrzyma stosowną pomoc, np. przy wypełnieniu wniosku w programie. Niedawno taki punkt powstał też w Katowicach. W sumie już tysiąc gmin zadeklarowało chęć pomocy mieszkańcom w sięganiu po dotacje na wymianę starych kopciuchów.
Na 2021 r. zaplanowano prace nad dalszym rozwojem, przyśpieszeniem wdrażania i kolejnymi uproszczeniami Czystego Powietrza. W połowie 2021 r. ruszy ścieżka bankowa, która uprości uzyskanie własnego wkładu na termomodernizację.
Na przełomie lutego i marca rozpocznie się nabór do programu Stop Smog. Wnioskodawcą w tym programie jest gmina, która uzyskuje z budżetu państwa do 70 proc. dofinansowania kosztów inwestycji, pozostałe 30 proc. stanowi jej wkład własny. Bardzo istotne z punktu widzenia mieszkańca jest to, że wysokość wsparcia w formie bezzwrotnej dotacji wynosi do 100 proc. kosztów inwestycji. Niestety, póki co, zainteresowanie samorządów tym programem jest nikłe. Czy uda się to zmienić? Z początkiem 2021 r. weszła w życie ustawa o zmianie ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz niektórych innych ustaw, która wprowadza wiele zmian i ułatwień w dostępie gmin do programu Stop Smog.
Kiedy już zdecydujemy się na wymianę sposobu ogrzewania budynku, warto zapoznać się z najnowszymi wynikami kontroli UOKiK. Urząd ten wraz z Inspekcją Handlową do tej pory wyeliminował z rynku ponad 7,2 tys. ofert internetowych sprzedaży pieców na paliwo stałe, które nie spełniały ustawowych wymagań. Ponad 170 przedsiębiorców dobrowolnie zdecydowało się naprawić szkodę u konsumentów.
Kotły na paliwo stałe nowej generacji przeżywają obecnie renesans, a jest to spowodowane głównie nadal niskimi kosztami ogrzewania na węgiel. W 2020 r. UOKiK i IH objęły kontrolami 658 modeli kotłów. Aż 284 modele miały wady formalne, a 12 okazało się nie spełniać obowiązujących poziomów emisji szkodliwych substancji (takich jak pył, tlenek węgla czy tlenki azotu).
W 2020 r. pracownicy UOKiK oraz Inspekcji Handlowej sprawdzili prawie 38 tys. aukcji kotłów sprzedawanych na popularnych platformach. Zakwestionowali ponad 7 tys. aukcji, na których sprzedawcy oferowali kotły niezgodne z wymaganiami – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Do tej pory Urząd wszczął 22 postępowania administracyjne w sprawie 114 modeli kotłów na paliwo stałe (wadliwych pod kątem dokumentacji, jak i nieprawidłowości konstrukcyjnych). W 28 sprawach inspektorzy zawiadomili organy ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na wprowadzeniu do obrotu kotłów niespełniających wymagań i mogących stanowić zagrożenie dla środowiska.