Ostatni wózek z węglem wyjechał z kopalni na Zaolziu

Autor: PAP
 
W sobotę z kopalni CzSA (dawniej Armii Czechosłowackiej) na Zaolziu wyjechał na
powierzchnię ostatni wózek wypełniony węglem kamiennym. W Czechach pozostaje już tylko jedna w pełni funkcjonująca kopalnia węgla kamiennego CzSM (dawniej Młodzieży Czechosłowackiej), która ma zakończyć działanie w 2022 r.
W związku z pandemią uroczystość zorganizowana przez spółkę Kopalnie Ostrawsko-Karwińskie (OKD) miała kameralny charakter. Z jednego z najstarszych na terenie Czech szybów wywieziono łącznie 144 418 264 ton węgla. Najgłębiej położone sztolnie sięgały na głębokość 1200 m. Kopalnia powstała w 1951 roku z połączenia kilku szybów istniejących od połowy XIX w.
Przed kopalnią CzSA wydobycie węgla zakończyła we wtorek kopalni Darków. Obie zostały przekazane przez OKD do państwowego przedsiębiorstwa DIAMO, którego zadaniem będzie dbanie o odpowietrzanie i odwadnianie sztolni oraz wyrobisk do czasu ostatecznej likwidacji wszystkich szybów. Do 2022 roku zamknięta zostanie CzSM, zatrudniająca 2800 osób i 800 podwykonawców.
Spółka OKD rezygnuje z wydobycia węgla z powodów ekonomicznych. Z prawie 2 tys. zatrudnionych w obu kopalniach przedsiębiorstwo DIAMO przejmie niespełna pół tysiąca. Podobny los spotkał inne kopalnie regionu Łazy, Dukla, Paskov i Frensztat.
Czeski rząd planuje także odejście od wydobycia węgla brunatnego. Ostateczna decyzja o dacie jeszcze nie zapadła. W grę wchodzi 2033 lub 2038 r.