W energetyce szykuje się zapaść

Jerzy Dudała
 
Widać, że rzeczywistość w energetyce przerosła polityków.
Do tego mamy zapaść w sektorze węgla kamiennego energetycznego, który jest - poza małymi wyjątkami - trwale nierentowny. Tutaj także wiele złego w ostatnich latach zrobiło zaangażowanie polityków - zaznacza w rozmowie z portalem WNP.PL Marcin Roszkowski, ekonomista, prezes Instytutu Jagiellońskiego.
Marcin Roszkowski wskazuje, że u nas nie wiadomo do końca, kto jest odpowiedzialny za energetykę. - Nie ma jednej osoby, która by to wszystko spinała i brała za to odpowiedzialność. Tego z pewnością brakuje - ocenia Roszkowski.
Mamy generalnie problem z politykami w energetyce. Jest ich zbyt wielu i zbyt wolno się uczą. Potrzebna nam dobra strategia na kolejnych 15-20 lat, a politycy przede wszystkim zajmują się bieżącą walką polityczną - ocenia.
Zaznacza przy tym, że problemy naszej energetyki będą narastać. - Wszystkie możliwe ryzyka materializują się praktycznie w tym samym czasie - zauważa nasz rozmówca.