Oni potrzebują węgla

Autor: JD
 
Rosja sukcesywnie zwiększa eksport węgla na rynki azjatyckie. Chiny nie
odbierają nadal węgla z Australii, co wykorzystują inni producenci tego surowca. Węgiel energetyczny z rosyjskich kopalń cechuje wysoka jakość, zatem można się spodziewać konkurencji Rosji z Australią, jeżeli chodzi o eksport węgla na takie rynki jak na przykład Korea Południowa.
W ubiegłym roku Rosja zdołała wyeksportować przeszło 150 mln ton węgla energetycznego. Rosjanie inwestują w infrastrukturę transportową, co przełoży się także na większe możliwości w zakresie konkurowania z węglem australijskim na rynkach azjatyckich.
Eksporterzy węgla, w tym Rosja, myślą o rynkach Korei Południowej, Tajwanu czy też Indii. Te rynki są bowiem chłonne i będą nabywały w kolejnych latach sporo węgla.
Popyt na węgiel w Indiach ma osiągnąć szczyt w 2025 roku. Indie zamierzają zwiększyć wydobycie węgla u siebie, co po pewnym czasie może wpłynąć na zmniejszone zapotrzebowanie na węgiel z importu.
Analitycy wskazują, że na rynkach Azji Południowo-Wschodniej zapotrzebowanie na węgiel energetyczny w trakcie najbliższych trzech lat będzie się utrzymywać na fali wznoszącej.
Na świecie wydobywa się coraz więcej węgla. Przykładowo węglowy hegemon, czyli Chiny,  zdołał wydobyć 3,84 mld ton węgla w 2020 roku. To najwyższy wynik od 2015 roku. Chiny nie zwalniają tempa i planują dalsze zwiększanie wydobycia tego surowca. Chiny są przy tym znaczącym importerem węgla.