Świat nadal potrzebuje

autor: KAJ

 węgla i maszyn górniczych, tę szansę muszą wykorzystać polscy producenci
Rosyjska agresja na Ukrainę sprawiła, że oba te rynki zostały wykluczone z udziału w światowym obrocie urządzeniami i maszynami górniczymi. Straciły je także polskie fabryki sprzętu dla górnictwa.
Jakie są scenariusze na przyszłość? Eksperci z dziedziny górnictwa podkreślają, że cały współczesny świat bije się o węgiel. Ciągle o maszyny górnicze zabiega Turcja, odbudowuje się górnictwa węgla energetycznego w Iranie, Indie zwiększają z rok na rok wydobycie z kopalń podziemnych, rośnie zapotrzebowanie na węgiel w Meksyku. Chiny również odczuwają zwiększone zapotrzebowanie na surowiec. To właśnie tam, w jednej z kopalń, jeszcze przed pandemią koronawirusa, Famur umieścił mikrusa.
Maszyna ruszy niebawem w kolejnej ścianie. Mikrusem można sterować zdalnie i tak właśnie robimy. W ten sposób wspieramy kolegów z Chin. Dzięki monitoringowi widzimy co dzieje z mikrusem, w jaki sposób pracuje i czego mu brakuje. To jest podstawowa zaleta systemu, który został tam wdrożony. Oczywiście ta, gdzie trzeba przykręcić śrubę, potrzebny jest fizycznie człowiek z kluczem pracujący na dole – tłumaczy Jacek Korski, specjalista w dziedzinie górnictwa.
Mikrus został zmodernizowany i dostosowany do nowych wymagań, w celu wyeliminowania słabych stron, które ujawniły się poprzednio. Natomiast sama pandemia koronawirusa wymusiła na producencie maszyny zastosowanie rozwiązania umożliwiającego wdrożenie kompleksu ścianowego w założonym umową terminie.
- Udało się przeprowadzić te działania w warunkach covidowej izolacji Chin. I to jest bardzo istotne – wskazał Jacek Korski.
Pierwsza ściana zakończyła wydobycie 6 grudnia 2020 r. Jak informował wówczas Karol Bartodziej, obecnie dyrektor ds. rozwoju segmentu elektrycznego w Elgór+Hansen, „podczas jej eksploatacji kompleks Mikrus pokazał, do czego został stworzony. Nie dość, że pozwolił na pracę w trybie automatycznym, to na dodatek urobił pokład, którego żadną inną maszyną nie dałoby się urobić. Ściana zapisała się na kartach historii chińskiego górnictwa. Była pierwszą ścianą o zawrębieniu prostopadłym maszyny i również pierwszą ścianą pracującą w pełnym trybie automatycznym, włącznie z automatycznym podciąganiem przenośnika podścianowego”.
System Mikrus to zestaw maszyn, na który składa się głowica urabiająco-ładująca GUŁ, przenośnik ścianowy, podścianowy, stacja najazdowo-zwrotna samokrocząca oraz system zasilania i sterowania. Sprzedajemy produkt dostosowany do potrzeb klienta, zatem zwykle wymagający finalnego sparametryzowania jego pracy w kopalni, we współpracy z dostawcami pozostałego wyposażenia ściany.
O mikrusie i jego pracy w Chinach szeroko opowiadał dr hab. inż. Jacek Korski podczas tegorocznej XXXI Szkoły Eksploatacji Podzienej w Krakowie.

1649780304 korski2