Autor: PAP/AT

W piątek (14 października) doszło do eksplozji w kopalni węgla w mieście Amasra w Turcji. Zginęło co najmniej 14 górników.

W wyniku eksplozji w kopalni węgla w mieście Amasra w prowincji Bartin na północnym zachodzie Turcji na północnym zachodzie Turcji zginęło co najmniej 14 górników - poinformował turecki minister zdrowia Fahrettin Koca . W czasie wybuchu w kopalni było 87 osób.

Wcześniej okalne władze poinformowały, że eksplozja uwięziła 49 górników, osiem osób zdołało się wydostać o własnych siłach z kopalni, a sześć ewakuowano.

Biuro gubernatora prowincji podało, że górnicy są uwięzieni na głębokości 300 i 350 metrów.

Na miejsce wypadku ściągnięto wiele zespołów ratowniczych, w tym również z sąsiednich prowincji.

Trwa ustalanie przyczyn wybuchu - powiedział burmistrz Amasry Recai Cakir.

Według relacji górników, którym udało się wydostać, co najmniej sześć osób "leżało bez ruchu" po eksplozji. Nadal nie wiadomo, czy ludzie ci zginęli, czy są ranni - dodał Cakir.