autor: KAJ
brzemię rozwoju naszego kraju w drodze do nowej transformacji
Jesteśmy w Unii Europejskiej i liczymy się z Unią Europejską. Oczywiście z nie wszystkim się zgadzamy i wchodzimy w dyskusje na temat tego, czy Unia Europejska we wszystkich zapisach ma rację, ale my realizujemy to, na co umówiliśmy się, po pierwsze z Unią Europejską, a po drugie ze stroną społeczną, gdzie ustaliliśmy pewne ramy wynikające z wymogów Unii Europejskiej – mówił Marek Wesoły, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, w trakcie dyskusji w ramach panelu poświęconego polityce energetycznej Polski podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Zaakcentował, że w górnictwo, aby zgodnie z oczekiwaniami wyborców PiS mogło funkcjonować do 2049 r., trzeba inwestować.
Te inwestycje, o których mówimy, to jest realizacja umowy społecznej, aby daty w niej zapisane mogły się wypełnić. Lecz dzisiaj to nie jest już tylko kwestia umowy społecznej, bo podpisaliśmy ją przed wybuchem wojny w Ukrainie, przed zmianą geopolityki europejskiej, przed kryzysem europejskim. Dziś się okazuje, że ten węgiel zapewnił nam suwerenność energetyczną. Dzisiaj Europa zastanawia się, w jaki sposób delikatnie zacząć zmieniać politykę energetyczna, bo widzimy w jaki problem wpędziliśmy się próbując uzależnić politykę energetyczną od rosyjskich surowców – wskazał Marek Wesoły.
Gaz na dłuższą metę się nie sprawdził. Dlatego do 2032 r. oprzemy naszą energetykę o węgiel, uzupełniamy jeszcze gazem i w bardzo szybkim tempie będziemy zmierzać w kierunku energetyki jądrowej – dodał.
Wspomniał, że konieczne jest dalsze kształcenie kadr dla górnictwa i wprowadzanie różnych zachęt dla osób chcących jeszcze pracować w branży.
Wspomniał ponadto, że miks energetyczny przyszłości musi być różnorodny. W tym kontekście wymienił: biomasę, biogazownie, wiatraki na lądzie i morzu, a także inwestycje w magazyny energii, żeby móc zapewnić bezpieczeństwo energetyczne.
Przekonywał, że dzięki polskiemu górnictwu mogła rozwijać się cała Polska, cały przemysł. Dziś – jak dodał – górnicy wciąż dźwigają brzemię rozwoju naszego kraju w drodze do nowej transformacji.