autor: KAJ
z pewnością należy mieć pod kontrolą
W ramach czesko-polskiej współpracy transgranicznej pracuje grupa ekspertów badających m.in. jakość wód powierzchniowych w związku z działalnością górniczą spółki OKD. W trakcie ostatniego spotkania dyskutowano na temat glonów Prymnesium parvum (złotych alg) i ich wpływie na populacje ryb w drogach wodnych. Strona polska zwróciła się z prośbą o szczegółowe analizy w tej sprawie – informuje czeski resort środowiska.
Złote lagi są pierwotnie gatunkiem morskim, naturalnie występującym w wodach o podwyższonym zasoleniu, także w wodach przybrzeżnych np. Bałtyku. Same wodorosty nie są szkodliwe dla organizmów wodnych, szkodliwa jest toksyna zwana prymnezyną, którą wytwarzają wodorosty. Algi nie występują naturalnie w głębi lądu, jednak mogą zaistnieć odpowiednie warunki, jeśli zasolenie cieku wodnego wzrośnie. Może do tego dojść na przykład w wyniku zrzutu zasolonych wód kopalnianych. Złote algi mogą być następnie przenoszone do wód po stronie polskiej przez ptactwo.
Ponieważ w Polsce wykazano występowanie tych glonów właśnie w tych wodach o podwyższonym zasoleniu, strona polska zwróciła się z prośbą o przeprowadzenie badań w rejonie odprowadzania wód dołowych OKD do cieku, w obszarze wód Kozinec przy granicy z Polską.
Strona czeska obiecała przeprowadzenie tych analiz, co odbyło się jesienią br. Analizy na obecność złotych alg przeprowadzili eksperci z przedsiębiorstwa państwowego Povodí Odra. Biorąc pod uwagę, że w Republice Czeskiej nie ma specjalistycznej jednostki badawczej zajmującej się badaniem i analizą prymnezyny w wodzie, zwrócono się do Uniwersytetu Medycyny Weterynaryjnej w Wiedniu.
- Badania na obecność prymnezyn w wodach są zjawiskiem nowym, niezbadanym i złożonym, a pomiędzy środowiskami naukowymi nadal nie ma porozumienia co do odpowiedniej metodologii przeliczania wyników pomiarów na rzeczywiste stężenia toksyny w wodach – informuje serwis resortu środowiska Republiki Czeskiej.
- Obie analizy okazały się pozytywne, tj. że na obszarze wodnym Kozinca udowodniono występowanie złotych alg i związanych z nimi toksyn. Jednak w obu przypadkach są to wartości bezpieczne – czytamy w komunikacie.
Jeśli chodzi o wartości występowania złotych alg, wartości te są porównywalne z reprezentacją innych pospolitych gatunków fitoplanktonu. W przypadku toksyn (prymnezyny) zastosowana metoda spektrometrii mas wykazuje wartości około dziesięciokrotnie niższe od wartości referencyjnych wykrytych we Frankfurcie nad Odrą w 2022 r. A zatem ustalone wartości nie powinny zagrażać rybom lub środowisku.
Zgodnie z ustalonym protokołem ze spotkania ekspertów zostanie teraz powołana czesko-polska grupa ekspertów. Jej zadaniem będzie opracować takie modele działania, aby nadal monitorować zagrożenia w obszarze Kozinca i nie dopuścić do ewentualnych szkód w środowisku.