autor: JM
i oddanie szybu do użytku ma nastąpić w 2027 roku
Szyb Grzegorz, który powstaje dla należącego do Południowego Koncernu Węglowego (PKW - dawniej Tauron Wydobycie) Zakładu Górniczego Sobieski ma 353 metry głębokości. Prognozowane zakończenie i oddanie szybu do użytku ma nastąpić w 2027 roku.
Jak podkreślają przedstawiciele Przedsiębiorstwa Budowy Szybów - wykonawcy inwestycji - szyb Grzegorz będzie pierwszym w historii polskiego górnictwa węglowego szybem głębionym z tzw. wieży szybowej ostatecznej.
- Jest też jedną z dwóch największych inwestycji górniczych w kopalniach węgla w Polsce w ostatnich 20 latach, pierwszą po 30 latach inwestycją w kopalniach węgla z zastosowaniem mrożenia górotworu. Analiza warunków geologicznych wykazała występowanie w rejonie głębienia szybu Grzegorz do głębokości 465,33 m trudnych warunków geologicznych (duże zawodnienie terenu). W konsekwencji wybrano metodę specjalną głębienia szybu. Zaprojektowane 40 otworów mrożeniowych o głębokości 485 m oraz 3 otwory kontrolne łącznie z otworem G-8bis (na wspólnej osi za kręgiem mrożeniowym), służą do badania kształtu i rozmiarów płaszcza mrożeniowego w trakcie mrożenia i rozmrażania szybu. Płaszcz mrożeniowy ma zabezpieczać szyb przed wdarciem się wody oraz scalać odcinki, na których górotwór jest osłabiony, luźny z tendencjami do lasowania - informuje Przedsiębiorstwo Budowy Szybów.
Budowa szybu Grzegorz ma już czteroletnie opóźnienie. Początkowo zakładano, że inwestycja zakończy się w 2023 roku. Jednak w latach 2020-21 prace bardzo spowolniły (Południowy Koncern - wtedy Tauron Wydobycie - podjął rozmowy z generalnym wykonawcą robót na temat warunków ich dalszego prowadzenia), a następnie zostały przerwane. Budowa szybu została wznowiona na początku minionego roku.
Szyb ma udostępnić eksploatację złoża Dąb, którego zasoby bilansowe wynoszą ponad miliard ton węgla o parametrach niezbędnych dla funkcjonowania niskoemisyjnych bloków energetycznych, będąc równocześnie zabezpieczeniem dalszej działalności kopalni Sobieski.
– Budowa nowego szybu oraz uruchomienie eksploatacji złoża Dąb ma umożliwić zachowanie stabilnej produkcji węgla dla energetyki w horyzoncie czasowym określonym przez Ministerstwo Aktywów Państwowych – argumentował pod koniec minionego roku Jacek Pytel, prezes zarządu Południowego Koncernu Wydobycie.
Inwestycja w złoże Dąb ma zapewnić dedykowane paliwo dla niskoemisyjnego bloku energetycznego 910 MW w Jaworznie. Na terenie inwestycji wykonano do tej pory infrastrukturę powierzchniową niezbędną do głębienia szybu i wydrążono ponad 311 metrów w obudowie ostatecznej. Nieprzerwanie utrzymywany jest płaszcz mrożeniowy zabezpieczający drążenie szybu – wskazał.