autor: AMC 1,690 odsłon
czterej poszukiwani górnicy
W nocy 14 maja o 3.29 doszło do wstrząsu w kopalni Mysłowice-Wesoła. Jak informuje Aleksandra Wysocka-Siembiga, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, w rejonie zagrożenia było 15 osób.
- Wycofano 11 górników. Czterech jest nadal poszukiwanych. Trwa akcja ratownicza - mówi rzeczniczka.
Przypomnijmy, 17 kwietnia w kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do śmiertelnego wypadku w odtwarzanej Pochylni I Zachodniej w przystropowej warstwie pokładu 510 na poziomie 665 m. O godzinie 20.35 w rejonie tym wystąpił wstrząs górotworu o energii 5x10^6 J. Wstrząs ten spowodował odprężenie oraz wypadek zbiorowy, któremu uległo 9 pracowników zatrudnionych w Pochylni I Zachodniej. Poszkodowani wyszli o własnych siłach z Pochylni I Zachodniej do chodnika 559, a następnie na skrzyżowanie z Pochylnią łączącą D w pokładzie 510.
Górnik przodowy, któremu pomagali w wyjściu współpracownicy, na tym skrzyżowaniu upadł na spąg i stracił przytomność. Pierwszej pomocy górnikowi przodowemu udzielał sanitariusz, a następnie skierowany zastęp ratowników i przybyły na miejsce lekarz. O godzinie 22.35 lekarz stwierdził zgon górnika mężczyzny. Pozostałych 8 poszkodowanych, zostało przewiezionych do szpitali w: Sosnowcu, Tychach, Katowicach oraz Mysłowicach.
Z kolei w czwartek, 18 kwietnia, doszło do wstrząsu w należącej do Polskiej Grupy Górniczej kopalni Mysłowice-Wesoła. Czterech poszkodowanych w zdarzeniu górników trafiło do szpitali. Wśród urazów, których doznali górnicy były m.in. uraz kręgosłupa, uraz biodra i stłuczenie barku.