Górnictwo znów na minusie

Polska Agencja Prasowa  

 a zgody na pomoc brak
 Zgody Brukseli na pomoc publiczną dla kopalń węgla kamiennego wciąż nie ma, a stanowiska Ministerstwa Przemysłu i Komisji Europejskiej nie dają nadziei na rychłe notyfikowanie wsparcia dla polskich kopalń. Te znów przynoszą straty - pisze w piątek Rzeczpospolita.
Jak informuje Rz, powołując się na dane Agencji Rozwoju Przemysłu, że po I kw. 2024 r. polskie górnictwo ma mniejszy dług niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jak czytamy, o ile rok wcześnie zobowiązania krótko- i długoterminowe wynosiły 15,7 mld zł, to w tym roku jest to 13,6 mld zł.
Gazeta wskazuje, że największy strukturalny problem polskiego górnictwa dotyczy jednak rozjeżdżania się wydajności pracy z rosnącymi płacami. W I kw. 2023 r. wydobyto 11,7 mln t węgla handlowego przy przeciętnym wynagrodzeniu 10,2 tys. zł. Rok później surowca wydobyto 11,2 t przy przeciętnym wynagrodzeniu ponad 10,6 tys. zł. Na jednego zatrudnionego przypadało w ub.r. 160 448 kg, a w tym roku 152 011 kg - podaje Rzeczpospolita.
I dodaje, że w tym roku przeznaczono 7 mld zł na pomoc publiczną dla spółek: PGG, Południowego Koncernu Węglowego i Węglokoksu Kraj. Pomoc płynie do polskich kopalń, mimo że formalnie nie ma na to zgody Brukseli, a sprawa jej uzyskania ciągnie się już trzeci rok - wskazuje gazeta.
Jak pisze Rz, resort przemysłu uspokaja, że mimo braku formalnej decyzji proces notyfikacji przyspieszył. Gazeta informuje, że odbyły się dotychczas trzy spotkania na najwyższym szczeblu: z Margrethe Vestager, komisarz ds. konkurencji, oraz z Bernardusem Smuldersem, zastępcą dyrektora generalnego unijnego dyrektoriatu ds. kompetencji.
Konkluzje z ostatnich rozmów dotyczą technicznych aspektów złożenia wymaganych korekt i wyjaśnień oraz końcowego etapu procedury notyfikacyjnej. Jednocześnie podpisana została umowa między spółkami górniczymi a doświadczoną, specjalizującą się w pomocy publicznej kancelarią prawną działającą w Brukseli, która dokonuje poprawek we wniosku złożonym przez poprzedni rząd - tłumaczy rzecznik prasowy resortu Tomasz Głogowski, cytowany przez Rz.