autor: Kajetan Berezowski
pod ziemią to ogromne wyzwanie inżynieryjne
W kopalni Mysłowice przeprowadzono z początkiem października akcję otwarcia, przewietrzenia i penetracji czasowo otamowanego wyrobiska.
Zadanie zrealizowane zostało w ramach akcji ratowniczej przy wykorzystaniu bezprzewodowego systemu łączności ratowniczej SWAR-2EX.
Cała akcja trwała 39 godzin. Całkowita długość wyrobisk objęta zasięgiem łączności ratowniczej wyniosła ok. 3500 m. W trakcie swych działań ratownicy pracowali w trudnych warunkach mikroklimatu. Dzięki zastosowaniu indywidualnych czujników do pomiaru atmosfery kopalnianej, wyposażonych w moduły radiowe z wykorzystaniem bezprzewodowej transmisji danych, baza i sztab były na bieżąco informowane w technologii on-line o aktualnych parametrach atmosfery, takich jak: stężenie metanu, tlenu, ilości tlenku węgla, wysokości temperatury oraz wilgotności. W trakcie prowadzenia akcji jej kierownikowi oraz sztabowi przekazywano na bieżąco informacje za pomocą systemu wspomagania pracy dyspozytora THOR. Aktualna lokalizacja zastępów ratowniczych w wyrobiskach górniczych wyświetlana była on-line na schemacie wraz ze wszystkimi parametrami systemu, tj. stanem naładowania baterii, siłą sygnałów radiowych, komunikatami alarmowymi oraz wskazaniami czujników bezprzewodowych.
Bardzo usprawniło to postęp prac, ułatwiając m.in. kierowanie przemieszczaniem się zastępów w drodze do pracy i z powrotem do bazy – przyznaje Tomasz Opaszowski, kierownik Kopalnianej Stacji Ratownictwa Górniczego w kopalni Mysłowice-Wesoła.
System zapewnił bezpieczną i stabilną pracę zastępów ratowniczych w akcji, w szczególności pod względem znakomitej łączności pomiędzy bazą, zastępami ratowniczymi i sztabem, czasu działania baterii w urządzeniach oraz braku konieczności ich wymiany w trakcie działań.
– Dzięki temu ratownicy skupili się wyłącznie na pracach ratowniczych i co najważniejsze, na prostej obsłudze wszystkich elementów systemu – dodaje Tomasz Opaszowski.
W opinii Grzegorza Garleja, kierownika akcji ratowniczej, głównego inżyniera wentylacji w kopalni Mysłowice-Wesoła, system łączności zakupiony w ub.r. przez Polską Grupę Górniczą spełnił wszystkie wymagane przepisami warunki stawiane tego rodzaju urządzeniom przeznaczonym do prowadzenia akcji ratowniczej w kopalni.
– Urządzenia są niewielkie, poręczne i lekkie, mają bardzo intuicyjne menu. Transmisja cyfrowa pozbawiona jest zakłóceń w postaci szumów i trzasków, na które często narzekają ratownicy korzystający z obecnie stosowanych rozwiązań analogowych. Co ciekawe, posiada wiele dodatkowych funkcjonalności w postaci sygnałów alarmowych, lokalizacji zastępów ratowniczych, poszukiwania w dymach. Jest ponadto wyposażony w wirtualną linkę, czujnik bezruchu oraz prowadzenie nasłuchu. Może być wykorzystywany w akcjach na powierzchni kopalni oraz w szybach – opisuje Grzegorz Garlej.
Radiokomunikacja należy bez wątpienia do najszybciej rozwijających się dziedzin telekomunikacji. Z kolei łączność bezprzewodowa pod ziemią to ogromne wyzwanie inżynieryjne, któremu niełatwo jest sprostać. Dlatego w tym przypadku na uwagę zasługuje łatwość budowania bezprzewodowej infrastruktury w postaci sieci przekaźników, samej obsługi sprzętu oraz wykorzystanie istniejącej miedzianej i światłowodowej infrastruktury kablowej. Co ciekawe, system zapewnia możliwość budowy sieci o długościach znacznie przekraczających 5000 m.
– Wystarczy rozłożyć i włączyć węzły bezprzewodowe, a cały system sam się skonfiguruje i już można przekazywać komunikaty głosowe, dane z czujników atmosfery i lokalizacje zastępów. Ponadto podłączenie SWAR-2EX do eksploatowanych w kopalni systemów: wspomagania pracy dyspozytora THOR, radiowej lokalizacji personelu PORTAS oraz systemu do prowadzenia akcji ratowniczej (KAR) pozwala na ich integrację z nowoczesną łącznością bezprzewodową – wyjaśnia tajniki techniki Damian Połoch, nadsztygar ds. teletechniki, automatyki oraz gazometrii.
Nade wszystko jest kompatybilny z innymi rozwiązaniami: logistyką materiałów, łącznością w przewozie dołowym, systemem gazometrii automatycznej oraz indywidualnej.
Warto wspomnieć, że System Wspierania Akcji Ratowniczych SWAR-2(EX) od ponad trzech lat wspiera akcje w zakładach górniczych KGHM Polska Miedź, w Jednostce Ratownictwa Górniczo-Hutniczego w Sobinie, a od dwóch lat również w kopalni Bobrek-Piekary. I co istotne, to w stu procentach polska myśl techniczna, plon wieloletnich badań i prac naszych inżynierów.