autor: MOKR
frekwencją podczas Industriady
16. edycja święta Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego przeszła do historii jako jedna z najbardziej udanych. Wojewódzki finał Industriady w Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku przyciągnął tłumy, łącząc przemysłowe dziedzictwo, ofertę dla rodzin i pasjonatów techniki z muzyczną rozrywką na wysokim poziomie.
Tegoroczna Industriada w Zabytkowej Kopalni Ignacy zgromadziła łącznie 3500 uczestników. Finał wydarzenia powrócił do Rybnika po siedmiu latach.
Ostatni raz uroczyste zakończenie święta Szlaku Zabytków Techniki odbyło się w 2018 r. Wówczas motywem przewodnim festiwalu było hasło „Industria jest kobietą". Rybnicką industrią zawładnęły wtedy kobiety, w tym roku natomiast zrobiła to Postindustrialna Orkiestra Rozrywkowa.
Różnica między obydwoma wydarzeniami była jednak ogromna. Siedem lat temu uczestnicy świętowali na terenie obiektu dopiero przewidzianego do rewitalizacji.
Tymczasem Kopalnia przeszła w ciągu ostatnich kilku lat gruntowną renowację. Ten wyjątkowy projekt transformacyjny nie urzeczywistniłby się bez środków miasta Rybnika i Unii Europejskiej. Te pozyskano w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. W zeszłym roku projekt doceniono prestiżową Europejską Nagrodą Dziedzictwa – Nagrodą Europa Nostra.
– Industriada w Rybniku wróciła do korzeni – przekonuje Marek Gołosz, dyrektor Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku. – Program miał charakter rodzinny, rozrywkowy, ale jednocześnie refleksyjny. Po raz kolejny dawna Hoymgruba stała się wyjątkową scenerią dla rodzinnych animacji, warsztatów naukowych czy kreatywnych. Pasjonatom techniki pokazaliśmy wszystkie nasze industrialne atrakcje, w tym surową industrialną kotłownię parową Ignacy. Co więcej, podczas wieczornych koncertów uświadomiliśmy sobie, że nasze przemysłowe historie wykraczają daleko poza granice Rybnika i Polski – dodaje.