Wspomnienia Generalnego Projektanta KWK K-2 (Stefanów)

Wspomnienia Generalnego Projektanta KWK K-2 (Stefanów)

Wspomnienia z działalności Głównego Biura Studiów i Projektów Górniczych, w tym Biura Studiów i Typizacji, w Katowicach w latach 1977-1980.
W związku z opracowywaniem dokumentu o charakterze wspomnieniowym ,który ma na celu przybliżenie problematyki działalności koncernu GBSiPG - a szczególnie jednej jego części działającej pod nazwą Biura Studiów i Typizacji - jako jednostki projektowej, należy przypomnieć, że została ona powołana dla dwóch celów:
- zunifikowania projektów typowych ,powtarzających się w branży podziemnego górnictwa węglowego, wówczas wydobywającego ponad 180 mln t węgla kamiennego rocznie
- opracowywania koncepcji projektowych , projektów wstępnych, założeń techniczno – ekonomicznych, nadzorowania i koordynowania prac naukowo badawczych i działań wykonawczych, związanych z budową kopalń w Lubelskim Zagłębiu Węglowym,
Wydaje mi się , że przy tej okazji należy przypomnieć szereg istotnych rozwiązań projektowych powstałych w tym biurze ,które nie są powszechnie znane ,a zasługują na przypomnienie i przy tej okazji określenie ich przydatności i innowacyjności.
Jednocześnie należy zaznaczyć, że w tym okresie kraj nasz dysponował ogromnym, ważnym i istotnym potencjałem w kreowaniu myśli technicznej w branży górniczej na poziomie światowym, mającym swój wymiar w projektach technicznych ,innowacyjnych rozwiązaniach, wykonywanych przez kadrę projektową zrzeszoną w Głównym Biurze Studiów i Projektów Górniczych , obsługującą ponad 60 kopalń głębinowych w Polsce , biorącą udział w projektowaniu kopalń prawie we wszystkich rejonach świata.
GBSiPG , które można dzisiaj trafnie zdefiniować jako ówczesny Holding Projektowy , do realizacji jednego z najważniejszych przedsięwzięć inwestycyjnych w tym czasie - Lubelskiego Zagłębia Węglowego- powołało Biuro Studiów i Typizacji , mające zajmować się głównie tym problemem i koordynować wszelką działalność projektową z tego zakresu . Biuro to opracowało, jak się dzisiaj okazuje, prawidłowe i racjonalne podstawy pod działalność górniczą w tym rejonie oraz wytyczyło wówczas kierunki i założyło rozwiązania, które przynoszą dzisiaj znaczące efekty, lepsze od uzyskiwanych w kopalniach śląskich zarówno w kategoriach technicznych jak i ekonomicznych.
Dzisiejsze miejsce kopalni „Bogdanka” w rankingu efektywnych kopalń- spółek, notowanych do niedawna jako jedyna tego typu na giełdzie, jest faktem mówiącym samym za siebie, jednak droga jaką przebyła ta kopalnia oraz uwarunkowania jakie temu towarzyszyły stanowią odrębne, bardzo ciekawe zjawisko zarówno z punktu widzenia społecznego , ekonomicznego jak i technicznego.
Dzisiejsza kopalnia „Bogdanka”, projektowana pod nazwą K-1, miała być kopalnią pilotującą dla przewidzianych w tym rejonie dalszych sześciu kopalń, planowanych na złożu Lubelskiego Zagłębia Węglowego.
Dla obsługi tych sześciu kopalń planowano utworzenie zespołu zwanego Dzielnicą Przemysłową, w którym miały zostać zlokalizowane : logistyka oraz Centralny Zakład Przeróbczy, przewidziany do rozbudowy modułowej, zasilany urobkiem węglowym, transportowanym taśmociągami z poszczególnych szybów wydobywczych wszystkich planowanych kopalń. Ogólnie rzecz biorąc wstępnie szacowano uzyskiwanie z tego złoża około 80 000 tys. ton węgla energetycznego na dobę co w sumie w sposób bardzo znaczący miałoby kapitalny wpływ na przebieg procesu restrukturyzacji, w tym likwidacji nierentownych kopalń na Śląsku, w okresie transformacji ustrojowej.
Po rozpoczęciu eksploatacji złoża węgla przez kopalnię K -1 czyli „Bogdankę”, przystąpiono zgodnie z Realizacją założeń, do projektowania i budowy następnej kopalni w Stefanowie pod nazwą K-2 . Założenia techniczno ekonomiczne jak i poszczególne projekty techniczne tego zakładu były podstawą do rozpoczęcia głębienia dwóch szybów głównych w rejonie Stefanowa i szybu wentylacyjnego w Nadrybiu.
W trakcie procesu projektowania kopalni K -2, zanim doszło do przyjęcia jej ostatecznego modelu , toczyła się bardzo ostra polemika, dotycząca struktury przyszłej kopalni a polegająca na zderzeniu się dwóch poglądów .
Pierwszy z nich optował za modelem kopalni jednopoziomowej, udostępnionej dwoma parami szybów - był to pogląd bardzo wyważony z uwagi na samowystarczalność pary szybów pod kątem przewietrzania rejonu kopalni o module ok. 6km2 w rzucie poziomym .Każda z dwóch par szybów oprócz funkcji wentylacyjnej tj. wdech-wydech miała spełniać również inne funkcje zasadnicze takie jak materiałowo ,zjazdową lub wydobywczą. W warunkach nowego, nie rozpoznanego do końca złoża, podejście do budowy kopalń właśnie przez zastosowanie takiego modelu było i jest na dzisiejsze czasy rozwiązaniem innowacyjnym, przede wszystkim z punktu widzenia jego elastyczności, mogącego natrafić na inne niż się spodziewano warunki geologiczno- górnicze jak i ze względu na stosunkowo łatwą do podjęcia decyzję o zmianie funkcji szybów w trakcie rozwoju budowy całego Zagłębia Węglowego.
Drugi, optował za tradycyjnym w polskim górnictwie węglowym rozwiązaniem, polegającym na zlokalizowaniu pary dwóch głównych szybów wdechowych- a więc o tym samym znaczeniu wentylacyjnym - w rejonie centralnym /Stefanów/, spełniających funkcję materiałowo- zjazdową i wydobywczą oraz pojedynczych szybów wentylacyjno - materiałowych na granicach złoża kopalni i naturalnej niecki węglowej w osi płn. – płd.
W wyniku ostatecznych decyzji został przyjęty do realizacji model tradycyjny, dwupoziomowy, jako wypróbowany szczególnie w zakresie stosowanych w tym czasie technologii.
Dalszym ciekawym wątkiem z zakresu istoty procesu projektowania, związanym z nowym Zagłębiem Węglowym były olbrzymie trudności, wynikające z warunków geologiczno- górniczych Złoża Wołyńskiego, odmiennych od warunków Górnośląskiej Niecki Węglowej .W trakcie udostępniania pionowego jak i poziomego pokładów węgla, natknięto się na bariery i trudności, które spowodowały, że przez długi czas po uruchomieniu produkcji w kopalni „Bogdanka” mówiło się o nietrafionej do końca inwestycji z uwagi na ponoszenie bardzo wysokich kosztów działalności, związanych z utrzymywaniem wyrobisk jak i ich drążeniem. Dziesiątki i setki opracowań badawczych, naukowo badawczych , projektów racjonalizatorskich dotyczących prowadzenia działalności górniczej nie przynosiło oczekiwanych rezultatów w odniesieniu do ekonomicznej strony przedmiotowego przedsięwzięcia.
Zmiany, które nastąpiły jednak w okresie transformacji na przełomie lat 80 -tych i 90- tych spowodowały, że doświadczenia i racjonalność nowego zarządzania kopalnią pilotują wygenerowały zdecydowanie odmienne ,od dotychczasowych, rezultaty . Rezultaty pozytywne . W tym samym modelu kopalni, w tych samych warunkach geologiczno górniczych, bez stosowania wyszukanych metod obudów wyrobisk chodnikowych okazało się, że można prowadzić racjonalną eksploatację węgla kamiennego, uzyskując efekty ekonomiczne nie do osiągnięcia w warunkach kopalń Górnego Śląska. Zweryfikowany przez nowe kierownictwo kopalni lubelskiej w okresie transformacji porządek i kierunek eksploatacji przesądziły o dzisiejszym sukcesie.
W podsumowaniu działalności projektowej Biura Studiów i Typizacji w ramach GBSiPG Katowice, przez autora określonego jako ówczesny Holding Projektowy, aż trudno sobie wyobrazić następstwa i pozytywne skutki, wynikające z kontynuacji zarówno projektowania jak i budowy kolejnych, przynajmniej 2- ch lub 3 -ch dalszych kopalń Lubelskiego Zagłębia Węglowego wg wykonanej przez Biuro koncepcji i założeń.
Potencjał trzech takich kopalń jak dzisiejsza „Bogdanka”, zdecydowanie podniósł by aktualnie stan bezpieczeństwa energetycznego kraju jak i przedłużył okres bazowania na tym surowcu w produkcji energii o dalsze kilkanaście lat, po latach 20 tych obecnego wieku, dając czas na wprowadzenie innych paliw do energetyki dla wytwarzania energii w Polsce.
Niestety dzisiaj z dawnego potencjału GBSiPG pozostały tylko logo i wyłącznie mały twór administracyjny obecnie prywatyzowany, zajmujący się działalnością związaną z wynajmem lokali biurowych i tylko sporadycznie projektowaniem ale posiadający w dalszym ciągu znaczące archiwum wszystkich dokumentacji technicznych pracujących jeszcze kopalń węgla kamiennego w Polsce co jest jedyną istotną wartością dzisiejszej firmy, odgrywającą dużą rolę w jej dzisiejszej wycenie . Niestety nie stanowi to, tak jak dawniej, wartości intelektualnej a przez to konkurencji dla innych biur projektowych działających obecnie na rynku. Nowy właściciel firmy przez przejęcie wartości intelektualnej dorobku co najmniej dwóch pokoleń projektantów, będzie chciał zapewne z tego powodu dyktować ceny usług projektowych, w moim przekonaniu, nie wnosząc znaczących, innowacyjnych rozwiązań projektowych, wykorzystując przynajmniej przez dłuższy czas rentę, jaką przyniesie mu monopol z tytułu własności archiwów dokumentacji wszystkich znaczących obiektów, występujących jeszcze w czynnych kopalniach węgla kamiennego w Polsce.
A szkoda.
Powracając jednak do tematu wspomnień jakim jest była działalność górniczych biur projektów stwierdza się , że realizacja całego projektu budowy kopalń w rejonie Lubelskiego Zagłębia Węglowego jak wiadomo zakończyła się na jednej „pilotującej kopalni K-1 Bogdanka” z opcją poszerzenia jej działalności o pole wydobywcze wstrzymanej kiedyś budowy kopalni K-2.
Analizując te fakty i wspomnienia z zakresu uczestniczenia w tak znaczącym procesie projektowania jak budowa nowego Zagłębia Węglowego wypada tylko wyrazić pewien dyskomfort wynikający z poczucia zmarnowanej szansy dla rozwoju i bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju i nie wykorzystania wielkiego dorobku i doświadczeń wynikających z prowadzonych dotychczas prac projektowych i realizacyjnych które mogły by przynieść określone dalsze wymierne korzyści dla rozwoju podstawowej dzisiaj branży dla bezpieczeństwa energetycznego kraju.

 

Włodzimierz Regulski
Geralny Projektant w GBSiPG BSiT dla kopalni K2 w LZW

Mgr inż. Włodzimierz Regulski
Generalny Projektant Biura Studiów i Typizacji GBSiPG w latach 1977-80 /gen. projektant kop. K-2/
Były: gł. inż. górniczy kop. „Katowice”, gł. inż. wentylacji kop. ”Mysłowice”, nacz. inż. kop. „Staszic”, dyr. kop.”Andaluzja”,
v-ce prez.BSW S.A.