Nie tylko górnicze gminy Górnego Śląska przygotowują się na koniec ery węgla. Do społeczno-gospodarczej transformacji, związanej ze schyłkiem górnictwa, szykują się także samorządy z Lubelskiego Zagłębia Węglowego.
Jeszcze dwa lata temu samorządowcy z województwa lubelskiego upatrywali w górnictwie „lokomotywy” rozwoju regionu. Dziś zastanawiają się, na czym oprzeć lokalną gospodarkę w erze po węglu.
Kopalnia „Bogdanka” zapewnia pracę znacznej części mieszkańców powiatu łęczyńskiego, a także znaczną część dochodów w budżetach gmin. Nieudana transformacja oznaczać będzie dla nich katastrofę.
Samorządowcy szansy upatrują w rozwoju sektora odnawialnych źródeł energii, specjalnej strefie ekonomicznej, a także rekultywacji i turystycznym wykorzystaniu pogórniczych gruntów.